Mierzeja Kurońska - taniej po stronie rosyjskiej
Będąc w obwodzie kaliningradzkim trudno odmówić sobie przyjemności wybrania się na Mierzeję Kurońską (tzw. „kosę”), dzieloną, „po połowie”, z Litwą. Tu także znajdują się miejscowości wypoczynkowe. Choć rosyjskie kurorty – Rybaczyj i Morskoje - standardami odbiegają od tych znajdujących się po drugiej stronie granicy, to są od nich tańsze. Za dobę pobytu zapłacimy średnio nieco ponad 2200 rubli (10 złotych to około 140 rubli).