Last minute jeszcze w czerwcu. "Strzał w dziesiątkę"
Czerwiec to ostatni moment, żeby wybrać się na wakacje przed wakacjami. Choć miesiąc ten już uznawany jest za początek sezonu wysokiego, decydując się na urlop last minute w pierwszych tygodniach, można jeszcze zaoszczędzić. Jakie kierunki szczególnie warto wziąć pod uwagę?
- Mniej zatłoczone plaże, komfortowe temperatury oraz niższe ceny lotu i hotelu sprawiają, że wakacyjna podróż w czerwcu może być strzałem w dziesiątkę - przyznał Jarosław Grabczak, szef produktu komercyjnego w Grupie eSky.
Te kierunki sprawdzą się na czerwcowe last minute
Czerwiec przez wielu uznawany jest za jeden z najlepszych momentów w roku na podróżowanie. - Pogoda w popularnych kierunkach dopisuje, odwiedzających jest jeszcze stosunkowo niewielu, a ceny last minute potrafią naprawdę pozytywnie zaskoczyć. To atrakcyjny czas, by cieszyć się wakacyjnym klimatem w komfortowych warunkach - dodał ekspert z eSky.
W tym czasie pogoda faktycznie dopisuje w całej południowej części Europy, dlatego na te kierunki najlepiej postawić. Wśród faworytów, zachęcających nie tylko pogodą i atrakcjami, ale także ceną, wymienia się przede wszystkim Włochy, Hiszpanię, Maltę, Cypr i Grecję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie bez powodu nazywany jest "perłą emiratów". Oto duma mieszkańców ZEA
Można zaoszczędzić
Ceny są tym, co najbardziej elektryzuje turystów. W przypadku wyjazdów typu last minute, czyli organizowanych w małym wyprzedzeniem, stawki mogą zaskoczyć i to pozytywnie.
Włoska część Adriatyku to region, który niezmiennie kusi korzystnymi cenami. Tygodniowy wyjazd do Rimini w opcji ze śniadaniem można zorganizować już od tysiąca zł od osoby. Nawet formuła all inclusive nie nadwyręży szczególnie budżetu, bowiem takie zaczynają się już od 2 tys. zł. Nieco drożej będzie natomiast w Apulii i Kalabrii.
Dla wielu kwintesencją wakacyjnego odpoczynku jest Hiszpania. Plaża, palmy i idealna pogoda są tym, czego szukają tam turyści. Ważne, żeby znaleźć to w przystępnej cenie, co też nie będzie trudne. Tygodniowy pobyt w słynnym Lloret de Mar z przelotem i zakwaterowaniem ze śniadaniem można zarezerwować już od 1,6 tys. zł, natomiast za formułę all inclusive zapłacimy od 2 tys. zł. Z kolei na Majorce, jednej z najczęściej wybieranych wysp w sezonie letnim, tygodniowe wakacje ze śniadaniami to koszt od 2,4 tys. zł, podczas gdy na all inclusive trzeba wydać co najmniej 2,8 tys. zł.
A jak kształtują się ceny na Malcie i Cyprze? Na tygodniowe wakacje do Qawry, miejscowości położonej w północnej części Malty, wydamy od 1,6 tys. zł. Mówimy o cenie zawierającej przelot i zakwaterowanie ze śniadaniem. Z kolei za loty i siedem nocy na Wyspie Afrodyty, jak nazywany jest Cypr, zapłacimy od 1,3 tys. zł od osoby. Na takie ceny można liczyć np. w Pafos.
Źródło: eSky