Zielone pola trzciny
Do przybycia Holendrów w XVII wieku, cała wyspa była pokryta lasami. W XVIII i XIX wieku powiększające się tereny upraw doprowadziły do niemal całkowitej deforestacji i wyniszczenia endemicznych gatunków roślin i zwierząt. Obecnie na całym Mauritiusie znajdują się plantacje trzciny cukrowej, a zjawiskowy krajobraz jaki tworzą pola, da się porównać z tarasami ryżowymi na Filipinach.