Meksyk - śmiałek spłynął z 30‑metrowego wodospadu
Mrożący krew w żyłach wyczyn na rzece Alseseca, przepływającej w pobliżu Veracruz w Meksyku. eden z najlepszych zawodowych kajakarzy na świecie Dane Jackson spłynął z rwącym nurtem z mierzącego ponad 30 m wysokości wodospadu. Jak sam mówi, zanim wsiądzie do kajaka, całą operację ma przemyślaną i poukładaną w głowie. Jednak jak już zbliża się do krawędzi, to pozostaje tylko tu i teraz.
Mrożący krew w żyłach wyczyn na rzece Alseseca, przepływającej w pobliżu Veracruz w Meksyku. Jeden z najlepszych zawodowych kajakarzy na świecie, Dane Jackson spłynął z rwącym nurtem z mierzącego ponad 30 metrów wysokości wodospadu. Jak sam mówi, zanim wsiądzie do kajaka, całą operację ma przemyślaną i poukładaną w głowie. Jednak jak już zbliża się do krawędzi, to pozostaje tylko "tu i teraz".
- Jedyne o czym mogę myśleć, to żeby ustawić się pod odpowiednim kątem, kontrować i spłynąć najbardziej gładko jak się da. Po lądowaniu, już na dole, ale jeszcze w kajaku spoglądam za siebie i wówczas zdaję sobie sprawę, czego właśnie dokonałem - tłumaczy Dane. - Dla tej jednej chwili warto poświęcić czas na przygotowania, doświadczyć intensywności spływu, ryzyka i strachu - dodaje.
Pokonanie wodospadu przez Dane'a zostało uchwycone przez fotografa Alfredo Martineza.
Alseseca to krótka rzeka przepływająca przez stan Tlaxcala w środkowym Meksyku. Wypływa ona, jak wiele innych w okolicy, spod uśpionego wulkanu La Malinche. Znajduje się na niej wiele wodospadów, z czego ponad 15 ma wysokość powyżej 10 metrów. Najwyższy - El Encanto - mierzy 70 metrów. Na rzece odbywają się różne zawody w kajakarstwie górskim.
udm/wg