Muzeum II Wojny Światowej – jest zgoda NSA na połączenie placówki z Muzeum Westerplatte
We wtorek 24 stycznia Naczelny Sąd Administracyjny wydał decyzję, aby połączyć ze sobą dwie gdańskie placówki – Muzeum Westerplatte oraz wciąż powstające Muzeum II Wojny Światowej. Oznacza to, że zostanie zrealizowany kontrowersyjny plan ministra kultury Piotra Glińskiego, który od kilku miesięcy zabiegał o scalenie tych dwóch instytucji.
Podjęto decyzję, której dyrekcja nowo powstającego muzeum i władze w Gdańsku obawiały się najbardziej - Naczelny Sąd Administracyjny uchylił postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 16 listopada 2016 r. Mówiło ono o wstrzymaniu wykonania planu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotyczącego połączenia Muzeum II Wojny Światowej oraz Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 do czasu zakończenia procesu.
Jaki wpływ będzie mieć ta decyzja na nowe muzeum? Oznacza ona, że już za kilka dni przestanie istnieć w obecnej formie i zmienią się władze placówki. O zaistnienie takiej sytuacji obawiano się od listopada, o czym wspominał w poniedziałek 23 stycznia dyrektor muzeum, Paweł Machcewicz, podczas konferencji i prezentacji wystawy głównej dla dziennikarzy i osób, które brały udział w tworzeniu instytucji.
Przeciwnicy połączenia dwóch muzeów
Po ogłoszeniu planów resortu z apelem o powstrzymanie się od połączenia dwóch gdańskich muzeów wystąpiły do ministra kultury m.in. gdańska Rada Miasta, Rzecznik Praw Obywatelskich, Kolegium Programowe MIIWŚ, Polski Komitet Narodowy Międzynarodowej Rady Muzeów oraz liczni historycy, przedstawiciele środowisk kombatanckich, a także osoby, które przekazały MIIWŚ rodzinne pamiątki. Jednak prośby nie dały żadnego rezultatu, a minister Gliński zaskarżył decyzję do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten zaś przyznał politykowi rację, więc wszystkie osoby, które były odpowiedzialne za przygotowanie MIIWŚ zostaną odsunięte od obowiązków. Nie wiadomo, co z obecną wystawą i czy kilkuletnia praca wielu ludzi nie pójdzie na marne.
– Skolekcjonowanie wszelakich przedmiotów, mebli czy zdjęć z tamtego okresu były ogromnym wyzwaniem (...). Mamy nadzieję, że obecna władza uszanuje naszą pracę i nie wprowadzi dyrastycznych zmian w muzeum – mówi pani Elżbieta, historyk z ekspozycji pt. „Podróż w czasie”.
Obiekt, na który czekano od ponad 25 lat
Muzeum II Wojny Światowej to obiekt, na którego otwarcie czekano od upadku Związku Radzieckiego. Na przełomie lutego i marca ma zostać w pełni oddane do użytku i ukazać historię związaną z II wojną światową i jej konsekwencjami nie tylko w kontekście politycznym, ale też losów pojedynczych ludzi i różnych narodów.
Główny nacisk w muzeum kładzie się na sprawy Polski i to jej historia stanowi rdzeń wystawy. Przyczyna jest prosta – to, czego doświadczył nasz kraj, jest często marginalizowane przez świat, choć sytuacja w Polsce była dużo bardziej dramatyczna niż na Zachodzie.
Warto podkreślić, że Muzeum II Wojny Światowej to efekt wielu lat wspólnej pracy architektów, scenografów, inżynierów i historyków z Polski, Niemiec, Rosji, Izraela czy Stanów Zjednoczonych. Placówka nigdy by nie powstała, gdyby nie ofiarność tysięcy darczyńców, którzy przekazali autentyczne pamiątki, niekiedy najważniejsze w ich życiu.