Najbardziej stroma kolejka w Europie. Atrakcja dla miłośników adrenaliny
Niewielka szwajcarska wioska ma się czym pochwalić. Jej atrakcją jest stroma kolejka, która wjeżdża zboczem o nachyleniu 48 stopni. Choć podróż nią potrwa tylko 4 min., to nerwy można mieć jak postronki.
Stoos to senna miejscowość w szwajcarskim kantonie Schwyz. Leży na wysokości 1305 m n.p.m. i ma jedynie 150 mieszkańców. W sezonie zimowym przyjeżdżają tu jednak tysiące turystów – czeka na nich 2200 łóżek w obiektach noclegowych. Stoos słynie bowiem przede wszystkim z terenów narciarskich. Nie jest to duży ośrodek – do dyspozycji narciarzy jest 35 km tras o różnym poziomie trudności, także czarne dla najbardziej zaawansowanych, kilka wyciągów i wioska narciarska dla najmłodszych.
Po Stoos nie można poruszać się samochodem. Dotarcie do miejscowości możliwe jest kolejką linową z Morschach lub kolejką linowo-terenową z miejscowości Schlattli. Ta ostatnia powstała w 1933 roku. Pokonuje różnicę wysokości 725 m, a długość jej trasy to 1361 m. Kolejka jest jednak przestarzała i dlatego została zastąpiona nowoczesnym odpowiednikiem.
Nowa kolejka Schwyz-Stoos będzie jeździła na odcinku 1547 m, pokonując 744 m różnicę wysokości. Maksymalne nachylenie na tej trasie wynosi 110 proc. (48 stopni), co uczyni z nowej atrakcji najbardziej stromą kolejkę linowo-terenową w Europie i drugą na świecie. Bardziej stroma jest tylko Katoomba Scenic Railway w australijskim Parku Narodowym Gór Błękitnych, 100 km na zachód od Sydney. Jej nachylenie dochodzi do 52 stopni. Co roku przyciąga 1,2 miliona turystów.
Kolejka w Stoos pokonuje trasę w 4 min. Dziennie odbywa się 28 kursów. Turystów wwożą dwa wagoniki, w których może się zmieścić 136 osób. Co ciekawe, dla komfortu pasażerów zamontowano specjalny system, dzięki któremu podłoga, niezależnie od konta nachylenia trasy, poziomuje się.
Do tej pory najbardziej stromą kolejką linowo-terenową w Szwajcarii była Gelmerbahn, znajdująca się w kantonie Berno. Łączy Handegg w dolinie Hasli z jeziorem Gelmer. Podróż wagonikiem, który może zabrać 24 osoby, trwa 10 min. Trasa ma 1028 m długości, a w najbardziej stromym punkcie jej nachylenie wynosi 106 proc. (46,5 stopni).
Trzeba także wspomnieć o Pilatusbahn, najbardziej stromej kolejce zębatej na terenie Starego Kontynentu. Znajduje się na granicy trzech szwajcarskich kantonów - Obwalden, Lucerny i Nidwalden. Prowadzi na szczyt górującego nad Jeziorem Czterech Kantonów masywu Pilatus (2137 m n.p.m.). Nachylenie stoku na jej trasie dochodzi do 48 stopni. Co ciekawe góra, na którą można dotrzeć kolejką Pilatusbahn, przez długie lata uznawana była za przeklętą. Kolejka czynna jest od maja do listopada - gdy na trasie nie zalega śnieg. Zimą na szczyt Pilatus można się dostać kolejką linową.