Najdroższe wakacje świata. Za milion dolarów możesz mieć dla siebie karaibski raj na tydzień
Jeśli kiedyś zastanawiałeś się, co oznacza "wypas", to właśnie znaleźliśmy odpowiedź. Firma Very First To wprowadziła do oferty luksusowe wakacje, które w sieci okrzyknięto najdroższym urlopem świata. Za tydzień na karaibskiej wyspie na wyłączność wystarczy zapłacić... 1 milion dolarów. Jakby ktoś się wybierał, to chętnie się zabierzemy, bo w sumie może pojechać 10 osób.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Very First To wie, jak dogodzić obrzydliwie bogatym klientom. W swojej ofercie mają: ubrania, zegarki, samochody, biżuterię, perfumy oraz bilety na ekskluzywne imprezy i pakiety turystyczne. Tym razem poszli po bandzie, bo wakacje na Karaibach, które oferują to spełnienie marzeń niejednego. Niestety stać na to tylko prawdziwych bogaczy.
Leżąca u wybrzeży Nikaragui, karaibska wyspa Calala nieraz uznawana już była za najpiękniejszą prywatną wyspę świata. Tydzień w tym raju – dla maksymalnie 10 osób - kosztuje 1 mln dolarów, czyli tyle, co kilka mieszkań w centrum Gdańska czy Warszawy. Ale kto bogatemu zabroni? Na miejscu na gości czekają cztery luksusowe wille, nieograniczony dostęp do szampana, jedzenia i boskich plaż oraz bogaty program rozrywek.
Atrakcje dodatkowe też zwalają z nóg. Goście mogą na przykład bawić się w poszukiwaczy skarbów (w wodach ukryte są sztabki złota i monety warte 150 tys. dolarów), nurkować czy łowić ryby w oceanie, by te zostały za chwilę przygotowane przez wybitnych szefów kuchni.
Podczas takiego urlopu każdy może poczuć się jak gwiazda, bo na wyspie pracuje profesjonalista z Hollywood, który rejestruje cały pobyt, a na koniec dostarcza gościom zmontowany film i album pełen zdjęć.
Dla zapewnienia spokoju gości, przestrzeń powietrzna nad wyspą jest zamknięta dla obcych samolotów czy helikopterów. Na niebe będzie można za to podziwiać pokaz sztucznych ogni.
Warto dodać, że 100 tys. dolarów, czyli 10 proc. ceny takiego wyjazdu będzie każdorazowo przeznaczane na cele charytatywne. Już wiadomo, że pieniądze z pierwszego wykupionego pobytu sfinansują budowę szkoły w Nikaragui. Budynek zostanie nazwany imieniem głównego gościa. Miło z ich strony...
Zobacz też: Sri lanka potrafi zachwycić. Przekonaj się!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.