17 stycznia – 1 marca: Karnawał w Rijece
To prawdziwa kulturowa mieszanka w najlepszym wydaniu - Chorwaci zaaranżowali karnawał na własny sposób. Elementy typowe dla miejskich festiwali w Wenecji czy w Niemczech połączyli z elementami folkloru i mitologii słowiańskiej. Anonimowość, jaką zapewniają maski, uzupełnili o starosłowiańskie gusła, które odpędzają złe duchy. Efekt zachwyca, ale to nie wszystko – stanowi ważny element europejskiego dziedzictwa.
Najhuczniej obchodzone jest oczywiście zakończenie karnawału, kiedy przez miasto przechodzi Międzynarodowy Orszak Karnawałowy. Na jego czele nie zobaczymy jednak Króla i Królowej, ani innych ważnych postaci, a... ogromny kocioł, pod którym bucha ogień.
Charakterystycznym elementem pochodu są dzwonnicy, ubrani w owcze kożuchy i głowy zwierząt z rogami i wysuniętym językiem. Do szarf, którymi są przepasani, mężczyźni przyczepione mają dzwonki, z których starają się wydobyć jak najdonośniejsze dźwięki, odstraszając zimę.
Przebierańców jest wielu, a w kwestii stroju obowiązuje pełna dowolność. Trudno opisać więc tłum na ulicach, tak bardzo jest różnorodny. Słowiańskie diabły i diablice bawią się razem ze starożytnymi Rzymianami, są Indianie, a nawet Hitler i mnóstwo postaci znanych z bajek, jak Obeliks czy Pszczółka Maja! Uzupełnieniem wszystkich atrakcji jest oczywiście wspaniała bałkańska uczta. Zakrapiana biesiada sprzyja rozmowom i nawiązywaniu nowych znajomości – jest głośno i radośnie, jak na ten region przystało.
Źródło: r.pl