Najsłynniejszy niedźwiedź polarny świata
Brat Knuta zdechł cztery dni później, a jego samego przeniesiono z wybiegu matki i oddano pod opiekę pracownikowi zoo Thomasowi Doerfleinowi, który karmił go 12 razy dziennie, masował olejkiem dla dzieci i śpiewał mu piosenki Elvisa Presleya. Doerflein zmarł na serce we wrześniu tego roku.