Neft Daşları - miasto na morzu

Zbudowane na wodzie Neft Daşları to jedno z najbardziej niezwykłych i tajemniczych miast na świecie. Powstało na rozkaz Stalina i miało być dowodem potęgi i nieograniczonych możliwości Związku Radzieckiego. Na kilkunastu platformach połączonych ze sobą setkami kilometrów dróg, żyje kilka tysięcy ludzi. Jaka jest historia tego położonego na Morzu Kaspijskim miejsca?

Neft Daşları - miasto na morzu
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Wojciech Gojke
28

Niewiele jest na świecie miast, w których, wyglądając przez okna mieszkania, z każdej strony można zobaczyć morze rozciągające się aż po horyzont. Tak właśnie jest w największym na świecie kompleksie wiertniczym Neft Daşları w Azerbejdżanie, położonym 55 km od stałego lądu i ok. 100 km na wschód od Baku, stolicy kraju. Został wybudowany za pieniądze Związku Radzieckiego w celu eksploatacji ropy naftowej z dna morza.

Badania geologiczne przeprowadzono na tym terenie na dużą skalę w latach 1945-1948. Pierwsze zabudowania stanęły w 1949 r. Platforma wiertnicza była pierwszą na świecie, która stanęła na wodzie. W 1951 r. Neft Daşları wyposażono we wszelką niezbędną infrastrukturę, a w ciągu kilkudziesięciu lat powstało kilkanaście platform, które połączono ze sobą trzystoma kilometrami dróg, wybudowanych na metalowych rusztowaniach.

Obraz
© Youtube.com

Obecnie w mieście mieszka ok. 5 tys. osób, które pracują na tygodniowe zmiany. Żyją w blokach typowych dla radzieckiej architektury, a także w dawnym hotelu robotniczym. Jest tam wszystko, co przeciętnemu śmiertelnikowi potrzebne do normalnego funkcjonowania - m.in. kino, boisko, meczet, piekarnia, biblioteka, niewielki park i kilka sklepów. Jednak miasto lata świetności ma już za sobą.

Obraz
© Shutterstock.com

Upadek Związku Radzieckiego oraz odkrycie nowych złóż ropy naftowej w innych miejscach sprawiły, że zatrudnienie zostało obniżone, a niektóre platformy opuszczono. Do użytku nadaje się już tylko kilkadziesiąt kilometrów dróg. Pokryte rdzą żelazne konstrukcje stanowią zagrożenie dla mieszkańców i żeglugi, zaś zniszczone przez sól morską rurociągi mogą doprowadzić do katastrofy ekologicznej.

Obraz
© Youtube.com

Trudno określić, dlaczego Azerbejdżan nadal utrzymuje rozpadające się miasto na Morzu Kaspijskim. Z roku na rok wydobywa się tam coraz mniejsze ilości ropy naftowej i gazu ziemnego, a pracownikom zmniejszane są etaty. Wiele informacji na temat Neft Daşları jest okrytych tajemnicą. Dostanie się tam nie jest proste.
Co ciekawe, miasteczko pojawiło się w jednej ze scen filmu o przygodach Jamesa Bonda – „Świat to za mało”, więc jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wygląda życie na platformach, warto obejrzeć ten kinowy hit.

Wybrane dla Ciebie

Nowe zasady dla turystów w Tanzanii. Dodatkowy wydatek
Nowe zasady dla turystów w Tanzanii. Dodatkowy wydatek
Egipt sprzedaje turystyczne tereny nad Morzem Czerwonym
Egipt sprzedaje turystyczne tereny nad Morzem Czerwonym
Ewakuacja na gdańskim lotnisku. Podróżni popełnili kardynalny błąd
Ewakuacja na gdańskim lotnisku. Podróżni popełnili kardynalny błąd
Ryanair wprowadza surowe kary. Tak chce okiełznać niesfornych pasażerów
Ryanair wprowadza surowe kary. Tak chce okiełznać niesfornych pasażerów
Awantura na lotnisku w Mediolanie. Turystka wpadła w szał z powodu nadbagażu
Awantura na lotnisku w Mediolanie. Turystka wpadła w szał z powodu nadbagażu
Niebezpieczna zabawa w Tatrach. Skrajna nieodpowiedzialność
Niebezpieczna zabawa w Tatrach. Skrajna nieodpowiedzialność
51 ton śmieci w parku, w którym kręcono "Avatara"
51 ton śmieci w parku, w którym kręcono "Avatara"
Nowy zakaz na pokładach. Turyści zaskoczeni
Nowy zakaz na pokładach. Turyści zaskoczeni
Polskie skorpiony. Do złudzenia przypominają te prawdziwe
Polskie skorpiony. Do złudzenia przypominają te prawdziwe
Kontrowersyjny trik podróżniczki. Wywołał burzę w sieci
Kontrowersyjny trik podróżniczki. Wywołał burzę w sieci
Do Warszawy znów zjadą tłumy. Przyciągnie je ikona popu
Do Warszawy znów zjadą tłumy. Przyciągnie je ikona popu
Nie tylko festiwal. Mają tu Wenecję, most zakochanych i krypty ostatnich Piastów
Nie tylko festiwal. Mają tu Wenecję, most zakochanych i krypty ostatnich Piastów