Nietypowy kraj na wakacje w Europie. Polacy coraz chętniej się decydują
Finlandia nie należy do czołówki krajów, które Polacy najchętniej wybierają jako cel wakacyjnych wyjazdów. Trendy powoli się jednak zaczynają zmieniać - kraje skandynawskie zyskują na popularności. Co oferuje Finlandia i jak tam najłatwiej dotrzeć?
Ocieplenie klimatu i wzrost cen w Polsce sprawiły, że kraje skandynawskie stają się coraz bardziej atrakcyjnym celem wyjazdu. Wciąż jest tam drożej niż u nas, ale różnice przestały być tak ogromne jak jeszcze pięć lat temu. Z kolei męczące upały w południowej Europie skłaniają turystów do poszukiwania alternatywnych kierunków, w których nie jest latem aż tak gorąco.
Finlandia - skandynawska perełka
- Coraz więcej Europejczyków poszukuje miejsc na wakacje, gdzie temperatury latem są niższe niż w basenie Morza Śródziemnego - potwierdza Agata Chmiel z Wakacje.pl. - Ten nowy trend podróżniczy, nazywany coolcation, jest obserwowany już od pewnego czasu, między innymi w kontekście wyboru na urlop krajów nordyckich czy położonych nad Morzem Bałtyckim.
Ekspertka podkreśla, że polscy turyści od zagranicznych wakacji nadal oczekują przede wszystkim ciepłego morza i idealnych warunków do plażowania, stąd najchętniej wypoczywają w ciepłych krajach – Turcji, Grecji, Egipcie, Hiszpanii czy państwach bałkańskich, ale ciekawość odkrywania północnej części Europy również jest widoczna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpiękniejsza trasa kolejowa w Europie. 55 tuneli i 196 mostów
- Biura podróży poszerzają swoją ofertę o takie kraje jak Norwegia, Islandia czy Finlandia. To nie tylko możliwość wypoczynku w nieco niższych temperaturach, ale i poznania nowej kultury, zwiedzania w rytmie slow czy relaksu w słynnej fińskiej saunie - mówi Agata Chmiel.
Do Norwegii chętnie jeździmy camperem i odkrywamy tamtejsze cuda natury, do Szwecji latamy na city breaki do Sztokholmu czy pływamy promem na wybrzeże. A czym kusi Finlandia?
Zimą Polaków kusi przede wszystkim Laponia. Na północy Finlandii czeka magiczny klimat i mnóstwo śniegu, renifery oraz wioska św. Mikołaja, a także zorza polarna. Z roku na rok coraz więcej Polaków się tam wybiera, a zainteresowanie tym kierunkiem jest tak duże, że PLL LOT w tym roku otwiera pierwsze połączenie z naszego kraju bezpośrednio do Rovaniemi. Pierwszy rejs został zaplanowany na 27 listopada br.
Latem Polacy preferują jednak tereny położone bardziej na południe, na czele ze stolicą kraju - Helsinkami, gdzie dolecimy z Warszawy Ryanairem. Wizz Air z kolei oferuje połączenia z Gdańska do Turku, najstarszego fińskiego miasta, położonego w południowo-zachodniej części kraju.
Miasta są świetne na city break wiosną czy jesienią, a w letnich miesiącach turyści chcą być bliżej natury. W tej kwestii Finlandia ma sporo do zaoferowania.
Godne uwagi jest tamtejsze wybrzeże, które oferuje całą paletę atrakcji. Od tętniących życiem miast nadmorskich po odosobnione latarnie morskie, zabytkowe dwory i parki narodowe. Ponad 50 tys. pięknych wysp rozsianych po morzu tworzy największy archipelag na świecie (pod względem liczby wysp). Bez problemu znajdziemy tam miejsca, które będziemy mieć tylko dla siebie. Nie brakuje tam też ukrytych perełek, które wciąż czekają na odkrycie.
Miejscem, do którego sami Finowie przyjeżdżają, aby naładować baterie i rozkoszować się naturą, jest z kolei Pojezierze Fińskie, gdzie znajduje się ponad 50 tys. jezior. Region oferuje wiele atrakcji przez cały rok, od rejsów łodziami i stateczkami, po wędkowanie, pływanie na supie czy jazdę na łyżwach zimą. Nad jeziorami nie brakuje uroczych domków, w których można się zatrzymać.
Finlandia to także ojczyzna Muminków. Bohaterowie cyklu książek Tove Jansson będą nam towarzyszyć podczas całego pobytu w tym skandynawskim kraju. Są częstym motywem pamiątek, a ich pluszowe wersje można zakupić w wielu miejscach.
Podczas wyjazdu z dziećmi, warto zajrzeć do Tampere, gdzie znajduje się Muzeum Muminków oraz do Naantali, w pobliżu Turku, gdzie z kolei funkcjonuje park rozrywki "Dolina Muminków".
Ile kosztują wakacje w Finlandii?
Bilety lotnicze możemy kupić od 200 zł w jedną stronę, jednak wiele osób stawia na podróż autem i promem - podróż z Tallina w Estonii do Helsinek trwa jedynie 2 godz. i 15 min. Koszt przeprawy w dwie strony za dwie osoby dorosłe i samochód to pod koniec czerwca min. 550 zł.
Czytaj także: Tanie wakacje w drogim kraju. Sprawdzamy, czy to możliwe
Za dwie noce w Helsinkach zapłacimy od 500 zł za dwie osoby, z kolei domki na Pojezierzu Fińskim znajdziemy od 300-400 zł za dwie doby.