Nowa Słupia. Właścicielowi restauracji grozi 30 tys. zł grzywny
Do 30 tys. zł grzywny grozi właścicielowi jednego z lokali gastronomicznych w gminie Nowa Słupia. W niedzielę w restauracji odbyła się uroczystość, w której brało udział kilkanaście osób.
Świętokrzyscy policjanci i służby sanitarne cały czas sprawdzają, czy zasady bezpieczeństwa wprowadzone w związku z pandemią są przestrzegane przez mieszkańców województwa.
Kontrole dotyczą nie tylko zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Służby kontrolują także, czy w mieście nie odbywają się np. nielegalne imprezy.
Nowa Słupia - kilkanaście osób w restauracji
W niedzielę natknęli się na nielegalną imprezę w restauracji w gminie Nowa Słupia, w powiecie kieleckim.
"Służby sanitarne i policjanci z bodzentyńskiego komisariatu ujawnili, że w restauracji odbywała się uroczystość dla kilkunastu osób. Nie były zachowane środki ostrożności, goście nie mieli udostępnionych środków do dezynfekcji ani nie zachowywali dystansu społecznego" – poinformował PAP mł. asp. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Nielegalna impreza - co za to grozi?
Lokalne służby prowadzą postępowanie, które oceni zachowanie właściciela lokalu oraz uczestników spotkania. W przypadku rażących naruszeń przepisów na właściciela lokalu możliwe jest nałożenie kary administracyjnej, do wysokości nawet 30 tys. zł.
Przypominamy, że zgodnie z obecnymi przepisami restauracje mogą działać tylko na wynos, a w zgromadzeniu publicznym może uczestniczyć maksymalnie 5 osób.