Oficjalna zmiana lidera. Oto największe miasto krajów bałtyckich
Wilno oficjalnie zostało uznane za największe miasto krajów bałtyckich. Populacja stolicy Litwy zwiększyła się do 607 tys. 667 mieszkańców, co stanowi wzrost o ponad 5 tys. osób w ciągu roku.
W głowie wielu pojawić może się pytanie, jak to możliwe, że Wilno jest największym miastem krajów bałtyckich, skoro nawet Warszawa jest od niego znacznie większa zarówno jeśli mówimy o powierzchni, jak i ludności. Otóż należy pamiętać, że terminem krajów bałtyckich określamy jedynie Litwę, Łotwę i Estonię. To trzy kraje położone nad Bałtykiem, które mają wspólne cechy kulturowe, historyczne i polityczne.
Natomiast Polska, wraz z Litwą, Łotwą, Estonią, a także częścią Rosji, Finlandią, Szwecją, Danią i Niemcami, należą do regionu bałtyckiego, określanego też strefą bałtycką lub strefą krajów nadbałtyckich. Ta subtelna różnica w nazewnictwie ma więc w tym przypadku duże znaczenie.
Wilno liderem
Dokładnie w poniedziałek 2 czerwca br. Wilno oficjalnie wyprzedziło Rygę pod względem liczby mieszkańców, z wynikiem 607 tys. 667 osób, stając się największym miastem krajów bałtyckich. Wynik został potwierdzony przez oficjalne agencje danych zarówno z Litwy, jak i Łotwy. Centralny Urząd Statystyczny drugiego z tych krajów potwierdził, że liczba mieszkańców Rygi wynosi aktualnie 591 tys. 882 osoby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niesamowite, co działo się w Wilnie. "Najbardziej szalony i różowy festiwal"
Już od kilku lat trendy demograficzne wskazują na stały wzrost populacji Wilna, co czyni to miasto liderem metropolitalnym w regionie. Co ciekawe, wynik stolicy wskazuje na to, że w Litwie mieszka ok. 21 proc. całej populacji kraju. Dla porównania Warszawę zamieszkuje 1,86 mln mieszkańców, jednak w skali kraju to zaledwie ok. 4,95 proc. całej populacji Polski.
Wrażenie robi nie tylko rosnąca liczba mieszkańców, ale i gospodarka
Stolica Litwy ma jeszcze więcej powodów do radości. - Wilno jest w niezwykłym momencie i rozwija się jak nigdy wcześniej. Założone ponad 700 lat temu jako miasto wielokulturowe, wciąż pozostaje pełne życia i młodzieńczego ducha. Dzięki szybkości, elastyczności i innowacjom zapewniamy zrównoważony rozwój miasta, a potwierdzeniem naszej misji jest otrzymanie tytułu Europejskiej Zielonej Stolicy 2025 - mówi Valdas Benkunskas, prezydent miasta Wilna.
Siłę gospodarczą Wilna potwierdzają także najnowsze dane Eurostatu. - Jeszcze dekadę temu Tallin był o 25 proc. bogatszy niż Wilno, a Ryga była na równi, podczas gdy średnia UE wyprzedzała Wilno prawie o 50 proc. Obecne dane stanowią niezwykły zwrot z korzyścią dla stolicy Litwy - tłumaczy Žygimantas Mauricas, główny ekonomista Luminor Bank.
Rozwój turystyki u naszych sąsiadów
Turystyka jest gałęzią litewskiej gospodarki, która także rozwija się w dobrym tempie. Przyczyniają się do tego także polscy podróżni, którzy coraz chętniej odwiedzają to miasto. Turyści z naszego kraju stanowią bowiem największą grupę odwiedzających Wilno, a w zeszłym roku przybyło ich ponad 100 tys.
Co ciekawe, już wkrótce podróż tam będzie jeszcze łatwiejsza. Przypomnijmy, że od grudnia pociągiem z Warszawy do Wilna dojedziemy o godzinę szybciej, a liczba połączeń wzrośnie do trzech dziennie. Jest to efekt współpracy PKP Intercity i litewskich kolei LTG Link. - Szybsze i częstsze połączenia kolejowe stanowią bardziej zrównoważoną i spokojniejszą alternatywę, która - wierzymy - zachęci jeszcze więcej osób do podróży między naszymi miastami - wyjaśniła w rozmowie z WP Dovilė Aleksandravičienė, dyrektor generalna Go Vilnius
Źródło: Go Vilnius/WP