Ometepe. Z wiatru utkana
Tutaj autobus żałuje, że nie sprasowano go w kostkę na jakimś złomowisku w Teksasie.
Wszystkie wyspy świata łączy pewna doza obojętności na to, co się dzieje po innej stronie wody. Jakby świat się kończył właśnie tutaj. Na brzegu. Ometepe nie jest inna. Może tylko bardziej zielona i dzika. No i... choć jest tylko wyspą na jeziorze, ze szczytu jej gór widać dwa oceany!