Panika na pokładzie samolotu. Pasażerowie krwawili z nosów i uszu
Boeing 737 linii Jet Airways musiał awaryjnie lądować z powodu "usterki" na pokładzie samolotu. Doszło do nagłej zmiany ciśnienia, które u niektórych pasażerów spowodowało krwawienie z uszu i nosa. Wszystko przez nieuwagę załogi. Zapomnieli włączyć system, który utrzymuje ciśnienie w kabinie.
Jak informuje India Today, w Boeingu 737 lecącym z Mumbaju do Jaipuru we wczesnych godzinach porannych czasu indyjskiego doszło do dekompresji. Pasażerowie wpadli w panikę, kiedy zorientowali się, że ze schowków nad ich głowami wypadły* maski tlenowe.* Jeden z pasażerów samolotu zamieścił na Twitterze film, który przedstawia zaistniałą sytuację.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Efektem błędu załogi samolotu było * awaryjne lądowanie 45 minut po starcie.* Na pokładzie samolotu było 166 pasażerów, a 30 z tych osób poniosło tego przykre konsekwencje w postaci krwawienia z nosa i uszu. Inni skarżyli się również na ból głowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a pasażerom, którzy odczuli nieprzyjemności związane ze zmianą ciśnienia zaraz po starcie zapewniono natychmiastową opiekę medyczną.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Awaryjne lądowanie. "Korytarz życia" dla samolotu