Piasek znad Sahary nad Barceloną
Piasek znad Sahary utrudnił życie mieszkańcom Barcelony. Przez chmurę pyłu ograniczono prędkość na autostradach dojazdowych do miasta. Władze apelują do osób z problemami z oddychaniem o ograniczenie spacerów po mieście.
Piasek znad Sahary utrudnił życie mieszkańcom Barcelony. Przez chmurę pyłu ograniczono prędkość na autostradach dojazdowych do miasta. Władze apelują do osób z problemami z oddychaniem o ograniczenie spacerów po mieście.
Barcelona z daleka wygląda, jakby nad miastem wisiała chmura spalin. Tym razem jednak do codziennego zanieczyszczenia powietrza doszły drobiny pustynnego piasku z Sahary. Ich zagęszczenie wynosi 35 g na metr sześcienny. To 20 razy więcej niż zwykle. „Na wszelki wypadek nie wychodzę z domu. Mam małe dziecko i nie chcę, żeby oddychało tym powietrzem” - informuje mieszkanka miasta. Na autostradach dojazdowych ograniczono prędkość do 90km/godz. Zaapelowano też do chorych na astmę i choroby układu oddechowego, żeby ograniczyli wychodzenie z domu. Lekarze uprzedzają też, że pył może drażnić oczy. Chmura piasku pozostanie co najmniej do czwartku, kiedy to w Barcelonie ma wiać wiatr.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Ewa Wysocka - Barcelona/łp