Piotrkowice - cud zapomniany
Po wojnie, z której dobra piotrkowskie wyszły bez szwanku, pałac był administrowany przez miejscowy PGR. Wielką rezydencję wykorzystywano jako budynek mieszkalny, biura i szkołę. Badacz dolnośląskiej architektury pałacowej Romuald M. Łuczyński przekonuje, że już w latach 60. minionego wieku zdewastowany obiekt był użytkowany tylko częściowo. W latach 80. został opuszczony i po skromnych pracach zabezpieczających zamknięty na głucho.
_ Więcej zdjęć można zobaczyć na stronie Hannibala Smoke'a- pisarza zaangażowanego w ratowanie pejzażu kulturowego na Dolnym Śląsku, autora cenionych kryminałów "Tusculum", "Emplarium" i wydanego w kwietniu "Muzeum Prawdy" z gotową receptą na wygrane wybory. _