Podłączył PlayStation na lotnisku. Zabawa nie trwała długo
Do absurdalnej sytuacji doszło na lotnisku w Portland w USA. Jeden z pasażerów podłączył konsolę PlayStation do lotniskowego ekranu i po prostu zaczął grać.
Podróżny na lotnisku w amerykańskim Portland podpiął konsolę do jednego z lotniskowych ekranów i zaczął grać na PlayStation. Mowa o klasycznej wersji konsoli, takiej, której raczej używa się w domu. Monitor, którego użył znajduje się obok tablicy odlotów i przylotów i wyświetla mapę lotniska.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dzięki darmowemu Wi-fi mógł zagrać online. Wybrał strzelankę Apex Legends. Niestety - dla niego - zabawę przerwała mu obsługa lotniska i wtedy było już tylko przymusowe "game over".
– Poprosiliśmy go, aby przestał używać ekranu, bo jest on niezbędny do przekazywania pasażerom ważnych informacji – poinformowała CNN Kama Simonds, rzecznik prasowy lotniska w Portland. – Dopytał tylko, czy może dokończyć grę, ale musieliśmy odmówić.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl