Pokazał tajską "atrakcję". "Najtańsza opcja dla desperatów"
Walking Street to tajska dzielnica rozrywki w mieście Pattaya owiana niezbyt pochlebną sławą. Jest atrakcją, która przyciąga zarówno obcokrajowców, jak i lokalsów ze względu na życie nocne, które nie kończy się na zwykłych imprezach i alkoholu. - Znajdziecie tam tysiące kobiet, które oferują jeden z najstarszych zawodów na całym świecie - przyznał w wideo na TikToku podróżnik Patryk Suracki.
Jedną z "najbardziej grzesznych ulic" odwiedził podróżnik i twórca internetowy Patryk Suracki (@innastronaswiata), a relacją z tego miejsca podzielił się w swoich mediach społecznościowych. - Przez całą długość promenady ustawiają się w rzędzie, jedna obok drugiej, pół metra od siebie, kobiety, które oferują swoje usługi za nawet mniej niż 100 zł. To generalnie najtańsza opcja w całym mieście, dla typowych desperatów - przyznał Suracki w nagraniu, opublikowanym w mediach społecznościowych.
Tajka dzielnica czerwonych latarni
W rejonie Walking Street widok skąpo ubranych kobiet nikogo już nie dziwi. - Ulice ciągną się kilometrami, a kobiety stające tam oferują masaże. Jak się domyślacie, nie jest to zwykły masaż, tylko ze "szczęśliwym zakończeniem". Masaż kosztuje 500 batów (ok. 58 zł), a "szczęśliwe zakończenie" drugie tyle - powiedział Polak. Jak dodał, cena ta podlega negocjacji tak, jak dodatkowe usługi.
Choć co do zasady tego typu turystyka w Tajlandii nie powinna istnieć i regulowana jest zakazami, rząd celowo przymyka oko na pracę kobiet na ulicach. Powody są przynajmniej dwa. Po pierwsze do budżetu wpływają z tego tytułu spore pieniądze, a po drugie, trudno byłoby udowodnić, co rzeczywiście dzieje się w apartamencie, czy hotelu wynajmowanym na godziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Porównał Polki i Azjatki. "To jest zupełnie inny świat"
Podróżnik zdradził, jakich mężczyzn najczęściej widział, zainteresowanych takimi niemoralnymi usługami. - Przede wszystkim można spotkać tutaj starszych mężczyzn, grubszych z brzuszkami, z Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Rosji - wytłumaczył. - Ja nie widziałem jeszcze żadnej ładnej Tajki, bo one do atrakcyjnych nie należą, one są po prostu tanie i łatwe - podsumował.
Internauci poruszeni
Materiał wideo, a szczególnie jego ostatnia część dotycząca atrakcyjności Tajek, wywołał spore poruszenie wśród internautów. "To jest kwestia gustu. Możesz wypowiadać się za siebie. To, że się tobie nie podobają, to nie znaczy, że innym się nie podobają. Ja akurat uwielbiam Tajki", "W Tajlandii jest wiele pięknych kobiet, co Ty mówisz człowiek" - czytamy w komentarzach. "Super filmik, bez pudrowania i zgodnie z rzeczywistością" - piszą inni.
Teren w pobliżu Walking Street jest zamknięty dla pojazdów od godziny 19 wieczorem do godziny 3 w nocy. W tym właśnie czasie toczy się tak szeroko pojęte życie nocne.
Źródło: TikTok @innastronaswiata