Policja ostrzega. "W tej zabawie nie ma wygranych!"
Najczęściej działają w kilka osób w popularnych wśród turystów miejscach. Mowa o organizatorach gier hazardowych w "trzy kubki". Przystępujący do nich podróżni już na starcie nie mają szans. "Pamiętajmy, że w tej zabawie nie ma wygranych!" - ostrzegają koszalińscy policjanci.
Organizatorów gry w "trzy kubki" spotkać można często w miejscach chętnie odwiedzanych przez turystów, np. na nadmorskich deptakach czy promenadach.
Na czym polega gra w "trzy kubki"?
Prowadząca ją osoba posługuje się trzema kubkami. Zmieniając błyskawicznie ustawienie kubków, daje graczowi - po wpłaceniu określonej kwoty - za zadanie wskazanie wygrywającego kubka skrywającego kulkę lub monetę. Podobnie wygląda też gra w tzw. "trzy karty". Zasady wydają się banalne, więc wielu kusi chęć wygrania łatwych pieniędzy.
Zazwyczaj w proceder zaangażowana jest grupa osób. Jedna z nich zaprasza przechodniów do obstawiania, za pieniądze, w którym z trzech kubków znajduje się piłeczka. Reszta tworzy tłum wykazujący zainteresowanie i głośno kibicujący graczom. Odgadnięcie kubka, to wygrana postawionych pieniędzy. "Z reguły gry kończą się przegraną osoby zaproszonej lub wygraną osoby podstawionej przez jej organizatora, co ma uprawdopodobnić potencjalną wygraną innym przyglądającym się osobom" - tłumaczą policjanci z Koszalina w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te pieniądze się należą. Linie lotnicze szukają sposobów, aby nie płacić
Na stronie przywołano również sytuację, która miała miejsce w ostatnim czasie. "Policjanci interweniowali w centrum Sarbinowa, gdzie ujawnili grupę osób organizujących grę w trzy kubki. Funkcjonariusze ustalili, że osoby te próbowały wciągnąć przechodniów w grę, podszywając się pod przypadkowych zwycięzców i sztucznie podbijając emocje wokół zabawy. W rzeczywistości jest to jednak wyrafinowane oszustwo, którego celem jest wyłudzenie pieniędzy. W opisanym przypadku interwencja policjantów doprowadziła do zabezpieczenia przedmiotów służących do gry oraz ukarania organizatora mandatem karnym" - napisano w komunikacie.
Rady dla turystów
Koszalińscy funkcjonariusze ostrzegają więc przed nieetycznymi zachowaniami organizatorów gier i apelują do turystów. "Nie bierz udziału w grach ulicznych. Niezależnie od tego, jak łatwa wydaje się gra, jest ona zaplanowana tak, byś na końcu stracił pieniądze. Nie wierz widzom dopingującym grę. To zazwyczaj współpracownicy prowadzącego, którzy udają przypadkowych zwycięzców" - piszą.
Podkreślają także, że wspomniane gry są nielegalnymi i niebezpiecznymi działaniami i zachęcają do zgłaszania takich sytuacji.
Źródło: koszalin.policja.gov.pl