Ponad połowa narciarzy wybierze się w polskie góry
Jazda na nartach zapewnia świetne samopoczucie, poprawia kondycję i pozwala aktywnie spędzić czas ze znajomymi lub rodziną. Lista zalet jest długa – Polacy nie mają co do tego wątpliwości. Ponad połowa narciarzy uda się w tym roku w polskie góry, a 6 proc. zdecyduje się na wyjazd za granicę.
O popularności nart i snowboardu świadczą statystyki. Z badania Polskich Kolei Linowych, przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS wynika, że prawie 70 proc. narciarzy i snowboardzistów wyjechało zimą w góry w ciągu ostatnich 3 lat. Co druga osoba z tego grona ruszała na stok średnio więcej niż jeden raz w roku.
Tatrzańskie szaleństwo
Polacy mają bogate plany także w tym roku: 52 proc. ankietowanych wybiera się zimą w polskie góry. Główny cel tych wypraw to jazda na nartach lub snowboardzie. Dobrze naśnieżone trasy to jednak nie wszystko, co czeka na miłośników zimowych wrażeń. Na Kasprowym Wierchu z pewnością warto odwiedzić najwyżej położoną restaurację w Polsce. A po nabraniu sił w lokalu "Poziom 1959" można ruszyć na trasę slalomu – zjazd z pomiarem czasu jest darmowy dla posiadaczy skipassów.
Po dniu pełnym sportowych wrażeń najlepiej zrelaksować się na Gubałówce, która stanowi w tym roku najjaśniejszy punkt Zakopanego. To zasługa Krainy Światła – najwyżej położonej świetlnej wystawy w Polsce. Od 18 grudnia wysiadających z kolei linowej powitają trójwymiarowe iluminacje świetlne nawiązujące do kultury góralskiej i historii tego miejsca. Nie zabraknie także nawiązania do narciarskich tradycji oraz białego misia, znanego z zakopiańskich Krupówek.
Wszystkie drogi prowadzą w góry
Liczne atrakcje czekają jednak nie tylko w Tatrach. Palenica (Pieniny) i Góra Żar (Beskid Mały) także pozwalają narciarzom skorzystać z tras przeznaczonych do zjazdów slalomem. Ciekawych wrażeń może dostarczyć także wyjazd do Krynicy Zdrój. Czekają tam nie tylko koleje PKL (na Górę Parkową oraz Jaworzynę Krynicką), ale również snowpark Krynistler (z przeszkodami dla fanów mocniejszych wrażeń). To największy obiekt tego typu w Polsce – jego długość wynosi aż 1050 metrów.
Kto skorzysta z tych atrakcji? Badania PKL wskazują, że uroki polskich stoków doceniają w większym stopniu kobiety (56 proc.) niż mężczyźni (49 proc.). Tendencja jest odwrotna w przypadku zagranicznych wyjazdów, które narciarze wybierają ponad dwa razy częściej niż narciarki (odpowiednio 7 proc. i 3 proc.). Można też śmiało powiedzieć, że polskie góry znajdują najwięcej entuzjastów wśród osób w wieku 18-39 lat – w tym roku na stok ruszy 75 proc. młodych narciarzy.
Na nartach jeździ już co trzeci Polak, jednak i dla pozostałych w polskich górach nie zabraknie atrakcji. Niezależnie od kierunku, zimowy wyjazd to nie tylko jazda na nartach – warto, by pamiętało o tym 8 proc. ankietowanych, którzy wciąż zastanawiają się, czy odwiedzić zimą górskie kurorty.
*Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Polskich Kolei Linowych S.A., w październiku 2017 r. metodą telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), z odpowiedziami jednokrotnego i wielokrotnego wyboru, na próbach losowo – kwotowych 1100 i 500 osób, stanowiących liczebną reprezentację cech demograficznych dla ogółu mieszkańców Polski (dane wg GUS).
Źródło: Polskie Koleje Linowe