Poświadczenie szczepienia przepustką w hotelach i teatrach. Czy to dobry pomysł?
W Polsce odbywają się masowe szczepienia, a pierwszą dawkę przyjęło już ponad 10 mln mieszkańców naszego kraju. Coraz częściej mówi się o łatwiejszym dostępie do miejsc kultury oraz hoteli dla osób, które przeszły COVID-19 lub otrzymały pełną szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Pomysł ten komentuje prof. Krzysztof Simon, ordynator Oddziału Zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu, który był gościem programu Newsroom WP.
Panie profesorze, ale sam pomysł s… Rozwiń
Transkrypcja:
Panie profesorze, ale sam pomysł szczepień
czy też poświadczenie szczepienia, żeby było punktem czy też powodem,
dla którego możemy wejść do teatru, do muzeum, pojechać gdzieś - czy to jest dobry pomysł na tym etapie szczepień?
Jestem za, ale mi się wydaję, że to trzeba ruszyć od momentu - bo wiele osób, które się nie dostały do szczepień, a chce się, proszę zwrócić uwagę, bardzo
wiele osób chce się zaszczepić - stoi, błaga, szczepić, dzwoni i tak dalej przed szpitalem. Ja to uważnie obserwuję
ze swojego okna, już rano często stoją. Wie pani, musi być równość dostępu. Bo jak część nie dostała. Bardzo przepraszam,
jak ci się zaszczepili, bo mogli, bo starsi, bo służba zdrowia, bo nauczyciele, bo tam jakieś służby, a myśmy
się na szczepienie nie doczekali. Jest to, powiem, trochę moralne. Ja bym absolutnie dawał benefity
osobom, która przechorowały i się zaszczepiły, bo trzeba to z punktu gospodarczego, już pomijam względy emocjonalne
i takie.
Panie profesorze, a jeżeli mnie teraz te benefity, to co - pod koniec wakacji, jesienią, to będzie już dobry czas?
Nie, szybciej, wie pani. Jeśli będzie od pierwszego lipca rząd i Unia wprowadzi to do większości krajów unijnych, też
będzie dobrowolność wpisania na szczepienia, to już ta sytuacja się zmieni. Nie wpisałeś się? To nie możesz lecieć
na Zanzibar, bo teraz modny, nie wiem dlaczego, prawda. Prawdopodobnie jest tam bardzo ładnie. Nie możesz pójść do kina, ale
reszta może. Tylko wie pani ile będzie u nas kantów, podróbek różnych rzeczy? Być może ten paszport europejski szczepionkowy, ale
on też musi być w jakiś sposób kontrolowany.
A przechodząc dalej do odmrażania tych kolejnych gałęzi gospodarki - co z
hotelami? Czy tutaj nie ma też przeciwwskazań, żeby je otwierać po weekendzie majowym?
Ja chyba, ja osobiście uważam - już wcześniej zresztą sugerowaliśmy, żeby przy określonej liczbie, przy zmniejszonym
obłożeniu, prawda, hotele należałoby otworzyć z tym takim dystansem, z rozdzieleniem
tej żywności i tak dalej. Muszą ruszyć te działy gospodarki, musimy jakoś żyć, prawda. No wszystko będzie
za dwa tygodnie. Jak zobaczymy, że w miejscach, gdzie coś pootwieraliśmy, gwałtownie wzrastają zakażenia,
to te nasze zalecenia i nasze zdanie, prawda, i wiedza no nie bardzo jest przydatna, bo wirus się będzie szerzył dalej.