Prezydent Komorowski i Jacek Pałkiewicz pod żaglami
"Marzyłem, by gdzieś pojechać na daleką wyprawę, taką niezwykłą, którą się zapamięta do końca życia. (...) Mieliśmy jechać na Syberię, ale się zrobiło, jak się zrobiło - prezydentowi nie wypada jechać na tego rodzaju wyprawy, szczególnie w tym kierunku geograficznym. Więc realizujemy z panem Jackiem nasz zamysł wspólnego działania tu, na Mazurach, na rzecz Mazur. Pomysł wspólnej wyprawy realizuje się w postaci wspólnego działania" - mówił Komorowski, zwracając się do Pałkiewicza.