Side
Side to pozornie niewielkie, bo ok. 20-tysięczne miasteczko, które w sezonie zamienia się w istne centrum turystyczne. Nie ma się co dziwić, skoro spędzała tu wakacje sama Kleopatra. Stare miasto, położone na niewielkim cyplu na południowy zachód od wielkiego antycznego teatru, okala z trzech stron Morze Śródziemne - poza sezonem jest tu więc całkiem przyjemnie.
O ile ruiny położone na wschód od miasteczka można zwiedzać przez cały dzień bez większych problemów, o tyle na spacer po centrum i wędrówkę do ruin świątyni Apollina (na zdjęciu) najlepiej się wybrać we wczesnych godzinach porannych, kiedy bazar jeszcze śpi, a turyści z okolicznych skupisk hotelowych nie zdążyli przyjechać. Wtedy jest tu spokojnie, pusto i cicho, co pozwala odczuć dawną atmosferę tego miejsca.
Odkrywanie miasta najlepiej rozpocząć od imponującego teatru, który otwarty jest od godz. 8.00 do późnego wieczora, wstęp: 5 USD, studenci: 2,5 USD. Budowla powstała w czasach rzymskich (II w.), ale architekt był prawdopodobnie Grekiem (albo też pokochał grecką architekturę), dlatego powszechnie sądzi się, iż teatr istniał już w czasach hellenistycznych, a Rzymianie jedynie go przebudowali. Zakończyć natomiast warto przy świątyni Apollina.