Rower "Ferrari" za 1,9 mln dol
Gdy byłeś mały, zawsze chciałeś mieć mały samochodzik napędzany siłą ludzkich mięśni? A może po prostu kochasz Flinstone'ów? Spójrz, oto samochód stworzony z myślą o takich jak ty.
Widzieliśmy już dziesiątki najdziwniejszych gadżetów, zwariowanych samochodów i nierealnych projektów, dlatego trudno nas czymś zadziwić. Niemniej jednak ten „supersamochód” zrobił na nas spore wrażenie. Nie, nie jest to najszybsze auto na świecie i nie brzmi jak startujący odrzutowiec. Fahrradi Farfalla FFX przypomina Ferrari, lecz napędzany jest siłą ludzkich mięśni.
Ramę pojazdu wykonano z ultralekkich tub aluminiowych, dzięki czemu pełnowymiarowy, dwuosobowy wóz waży o wiele mniej niż Ferrari, na którym był wzorowany. Nie ma się co dziwić, by go rozpędzić będziesz musiał trochę popedałować, w końcu nie ma tu żadnego silnika. By ten ekscentryczny pojazd wyglądał bardziej autentycznie, zamontowano w nim aż 200 diod LED, imitujących oświetlenie prawdziwego samochodu. Nie obyło się też bez pokrycia „karoserii” czerwonym lakierem kojarzącym się z najlepszymi autami ze stajni Ferrari.
Domyślasz się zapewne, że nie jest to gadżet dla każdego i przyjdzie ci za niego trochę zapłacić, prawda? Niestety, koszt tego cacka nawet nam nie mieści się w głowie - za 1,9 miliona zielonych kupisz sobie kilka innych ciekawych autek... na przykład prawdziwe Ferrari. Choć traktujemy to rowerorrari jako uroczy żart, producent mógłby sprzedawać je za jakąś rozsądną cenę. Gdyby kosztował kilkanaście tysięcy, niejeden duży chłopczyk chciałby mieć go w swoim garażu.
Zobacz w TechTrendy.pl: Najlepsze smartfony!