Dramatyczna akcja u wybrzeży Teneryfy. Słowa matki łamią serce

O tym, jak niebezpieczny jest Ocean Atlantycki oraz istniejące przy nim naturalne baseny przekonało się niedawno m.in. dwóch Polaków. Jeden został odnaleziony martwy w wodzie. Ciało drugiego jest poszukiwane przez służby ratunkowe, a matka 15-latka napisała poruszającą wiadomość w mediach społecznościowych. O sprawach piszą też największe hiszpańskie media.

Fale porwały nastolatka z naturalnego basenu przy brzegu TeneryfFale porwały nastolatka z naturalnego basenu przy brzegu Teneryfy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Oba zdarzenia opisuje hiszpański portal Eldiario.es i ostrzega jednocześnie przed zagrożeniem. W oceanie są silne wsteczne prądy morskie i nawet gdy spacerujemy przy brzegu, trzeba uważać, ponieważ woda potrafi przewrócić i wciągnąć dorosłego człowieka.

Niebezpieczne przybrzeżne baseny

Nie mniejszym zagrożeniem są zlokalizowane przy brzegu popularne wśród wielu turystów naturalne baseny ze skał wulkanicznych, które często tworzą jaskinie, groty lub wielkie szczeliny. Przed niektórymi z nich są ustawione tablice informacyjne z wieloma zakazami, a obrazki przedstawiają potencjalne zagrożenia, m.in. silne prądy oceaniczne, nagłe uskoki skalne i głębiny, zlokalizowane nawet blisko brzegu, ostre podwodne skały; wysokie fale i brak ratownika. Niektóre baseny podczas przypływu łączą się z otwartym oceanem, co powoduje dodatkowe niebezpieczeństwo.

Portal Eldiario informuje, że w w licznie odwiedzanym przez turystów miejscu kąpielowym Charco del Tancón na kanaryjskiej Teneryfie, ratownicy odnaleźli pod koniec lutego br. ciało 42-letniego mężczyzny polskiego pochodzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". W Polsce temat kontrowersyjny. Na Grenlandii integralna część kultury

Dramatyczna historia chłopca z Polski

Eldiario opisuje też, historię 15-letniego Arka z Polski, który wraz z rodziną spędzał wakacje na południu Teneryfy. Niestety opiekunowie nie byli świadomi, że pechowego dnia, 1 marca, na całym archipelagu kanaryjskim aktywowano ostrzeżenie przed zjawiskami przybrzeżnymi. Fale miały tego dnia wysokość nawet czterech metrów. Chłopak kąpał się w naturalnym basenie La Guancha. Uznawany jest za zaginionego.

Matka polskiego nastolatka skontaktowała się ze stowarzyszeniem o nazwie "Canarias 1500 km de Costa" (Wyspy Kanaryjskie, 1500 km wybrzeża), prosząc o przesłanie wiadomości z prośbą, aby nie przerywać poszukiwań jej dziecka. Jednocześnie wyraziła głęboką wdzięczność za pracę wszystkich służb ratunkowych, ratowniczych i medycznych zaangażowanych w poszukiwania ciała chłopca drogą lądową, morską i powietrzną.

"Fale oceanu zabrały naszego ukochanego syna. Jesteśmy głęboko wdzięczni za wszelką pomoc i życzliwość, jaką otrzymaliśmy. Mimo to nadal czujemy się bezradni w obliczu tej tragedii. Nie potrafimy opisać słowami bólu, którego doświadczamy. Już nigdy nas nie przytuli, nie powie "dobranoc" ani "kocham cię", tak jak robił to każdego dnia. Chcemy go odnaleźć i zabrać do domu. On tam gdzieś czeka. Z całego serca prosimy o pomoc. Prosimy, nie przestawajcie szukać Arka" – napisała matka na profilu stowarzyszenia.

Prezes stowarzyszenia Canarias 1.500 Km de Costa Sebastian Quintana powiedział portalowi Atlantico Hoy (z hiszp. Atlantyk dziś), że poszukiwania standardowo zakończyły się po pięciu dniach.

Młody Polak był doświadczonym pływakiem. Szukał krabów i ślimaków razem ze swoją kuzynką, pięcioletnią dziewczynką, kiedy obaj zostali wyrzuceni przez falę z wnętrza naturalnego basenu La Guancha. Ojciec dziewczynki rzucił się na ratunek, ale udało mu się utrzymać tylko rękę córki, podczas gdy Arek został wessany przez falę.

Wybrane dla Ciebie
Nowy hit Polaków. Gigantyczny wzrost zainteresowania niezwykłym krajem
Nowy hit Polaków. Gigantyczny wzrost zainteresowania niezwykłym krajem
Doznał wypadku na Majorce. Rodzice chcą wysokiego odszkodowania
Doznał wypadku na Majorce. Rodzice chcą wysokiego odszkodowania
Kontrowersyjna budowa na Bali. Gigantyczna winda pod ostrzałem
Kontrowersyjna budowa na Bali. Gigantyczna winda pod ostrzałem
Chwile grozy w sercu Rzymu. Runęła średniowieczna wieża
Chwile grozy w sercu Rzymu. Runęła średniowieczna wieża
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Budowali nową szklarnię. Odkrycie we Wrocławiu
Budowali nową szklarnię. Odkrycie we Wrocławiu
Nigdy nie oznaczaj tak swojej walizki. Częsty błąd pasażerów
Nigdy nie oznaczaj tak swojej walizki. Częsty błąd pasażerów
Ornitologiczna sensacja. Wypatrzył ptaka, który w tym rejonie się nie zdarza
Ornitologiczna sensacja. Wypatrzył ptaka, który w tym rejonie się nie zdarza
Gigantyczne zmiany w sercu Warszawy. Muszą przekierować aż 400 pociągów
Gigantyczne zmiany w sercu Warszawy. Muszą przekierować aż 400 pociągów
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"