Seksturystyka Polek

Co roku sekswakacje kuszą ponad 2 miliony osób. Biura podróży, polecając egzotyczną Tunezję czy gorącą Turcję, zachęcają klientów do innych niż typowe, nastawione na zwiedzanie i leniwy odpoczynek na plaży wyjazdów.

Seksturystyka Polek
Źródło zdjęć: © JupiterImages | WP

13.05.2010 | aktual.: 22.11.2016 11:44

Co roku sekswakacje kuszą ponad 2 miliony osób. Biura podróży, polecając egzotyczną Tunezję czy gorącą Turcję, zachęcają klientów do innych niż typowe, nastawione na zwiedzanie i leniwy odpoczynek na plaży wyjazdów.

Tunezja czy Egipt to nie tylko gwarancja niskiej ceny, pięknych plaż, czy słonecznej pogody, ale jak się okazuje coraz częściej erotycznych doznań. Kobiety przybywają tu żeby spędzić wakacje swojego życia – sekswakacje.

Lato sprzyja flirtom i romansom, a Polki są bardzo atrakcyjne i cieszą się dużym powodzeniem wsród obcokrajowców. Wybierając się do Brazylii, Kenii, na Bali, czy chociażby takiego Egiptu czy Turcji kobiety nie mają problemu z letnimi romansami.

Dokąd na sekswakacje?

By zakosztować hedonistycznego życia nocnego wystarczy już w biurze podroży wybrać odpowiednie miejsce letniego wypoczynku. Touroperatorzy doskonale wiedzą, które kurorty są godne polecenia i gdzie na pewno spotkamy przystojnych, opalonych i egzotycznych mężczyzn.

W takich turystycznych miejscowościach tętniących życiem nocnym i seksem nie ma złudzeń co do celu wizyt.

„Kasia, po rozwodzie wybrała się do Egiptu i miała romans z przystojnym Ahmedem.” „Ola miała dość samotności i na wakacjach w Tunezji poznała romantycznego Araba.” – tego typu komentarze coraz częściej można usłyszeć w żeńskim gronie.

Ile kosztuje wakacyjny romans z obcokrajowcem?

W ciągu dnia jedzą razem z nimi posiłki, chodzą na plażę, do barów czy klubów. Natomiast nocą umilają, spragnionym wrażeń turystkom, czas jak tylko umieją najlepiej. Kobieta sama ustala cenę po prostu wręczając mężczyźnie kwotę, taka jaką uważa za stosowną. Są to kwoty rzędy od 50 do 200 Euro. Dla mężczyzn i ich rodzin jest to czasem jedyne źródło utrzymania.

Dlaczego Polski tak chętnie wyjeżdżają na sekswakacje?

Polki próbując oderwać się od szarej rzeczywistości, związanej nie tylko z pogodą, ale również z życiem emocjonalno-seksualnym, stawiają na kraje arabskie jako turystyczne kierunki.

Zjawisko to nabiera przewrotnego tempa, miedzy innymi dzięki atrakcyjnym cenom tych kierunków turystycznych. Powoduje to, że na erotyczne wczasy może pozwolić sobie nauczycielka, czy pielęgniarka.

O powiększającej się skali tego procederu, świadczą miedzy innymi fora internetowe, wyrastające jak grzyby po deszczu. Polki wymieniają tam opinie na temat swoich „ukochanych” – przesyłają sobie ich zdjęcia, polecają tych godnych zaufania, podając ich zalety oraz ostrzegają przed oszustami.

Na seksturystykę pozwalają sobie również mężczyźni, ale ich kierunki są nieco inne. Do obleganej Tajlandii po Niemcach, Finach, Francuzach i Holendrach dołączyli również Polacy. Szczególnie ukochanym, przez mężczyzn, miastem w tym azjatyckim kraju jest Pattaya – stolica rozpusty. Niegdyś mała wioska rybacka, w ciągu ostatnich lat zamieniła się w największy dom publiczny świata. Seks nie rządzi tu jedynie nocą, wręcz przeciwnie, dostępny i widoczny jest non stop: od świtu do zmierzchu. Jest to fabryka wszystkiego co można nazwać seksem.

Skala tego zjawiska nie została jeszcze dokładnie oszacowana, ale hotelowi rezydenci wiedzą, że samotnie wypoczywające panie, długo samotnymi nie pozostaną.

(sc,pw)

egiptpolkiporady
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)