Słone i martwe
Ratownicy na plażach Morza Martwego są zbędni. W tej zupie po prostu nie sposób się utopić. Nie trzeba się nawet kłaść na wodzie, wystarczy w niej usiąść. Ciało jak korek wyskakuje do góry. Obowiązkowe są zdjęcia członków wycieczki czytających w wodzie gazetę.