Słowacja: Specjalne atrakcje dla najmłodszych narciarzy
Najmłodszych narciarzy z pewnością ucieszy Maxiland na Bielej Púti. Największy zimowy park dziecięcy na Słowacji o powierzchni ponad 6 tys. m kw z wygodnym wyciągiem taśmowym, jest idealnym miejscem na zdobywanie pierwszych doświadczeń w jeździe na nartach, czy snowboardzie.
Maxiland na Bielej Puti *kusi najmłodszych też innymi atrakcjami. Początkujący narciarze, gdy znudzą się szusowaniem po łagodnym stoku mogą obejrzeć specjalny program animacyjny z Czerwonym Kapturkiem i wilkiem jeżdżącym na nartach. Świetną zabawę gwarantuje też *Maxiland dance. Karnet na cały dzień kosztuje od 27 euro.
- Rodzice mogą powierzyć swoje dzieci w ręce doświadczonych nauczycieli narciarstwa, i sami cieszyć się jazdą na profesjonalnie pokrytych stokach – mówi Katarina Sarafinova, dyrektor komunikacji i PR Tatry Mountain Resorts. – Istotne jest, że dzieci trafiają w ręce doświadczonych instruktorów, bo wtedy maluchy szybko uczą się poprawnej jazdy na nartach. Dla tych, którzy chcą zaopatrzyć się w sprzęt narciarski mamy sklep narciarski i wypożyczalnię nart.
Na miejscu jest też centrum informacji oraz bar. Rodzice, którzy chcą obserować postępy swoich pociech mogą skorzystać z tarasu widokowego pobliskiej restauracji Happy End.
Jest też specjalna oferta, dzięki której dziecko może mieć indywidualnego instruktora. Na takich samych zasadach najmłodsi mogą się uczyć jazdy na nartach w szkółce Maxilandu w Starym Smokovcu.
Dla młodszych lub mniej doświadczonych narciarzy jest też przeznaczony niebieski szlak z Chopoka. Dzięki latwej trasie początkujący powinni zjechać na dół nawet przy niezbyt sprzyjającej pogodzie.