Stoki wolne od muzyki
Na Podtatrzu zapanuje cisza - zapowiada "Dziennik Polski".
W艂adze Zakopanego bior膮 si臋 za wizerunek swojego miasta. Chodzi nie tylko o chaos na Krup贸wkach i proponowany zakaz handlu ulicznego w tym miejscu.
Cisza powinna zapanowa膰 r贸wnie偶 na stokach narciarskich. "Jeste艣my blisko utworzenia na terenie powiatu tatrza艅skiego kurortu. Musimy stawia膰 na jako艣膰. Dobrze by by艂o, 偶eby nasze stoki by艂y nie tylko bezpieczne, ale i spokojne. Teraz na niekt贸rych puszczana jest g艂o艣na muzyka. Na pewno nie wszystkim to si臋 podoba. Mo偶e dobrze by艂oby to zmieni膰?" - zastanawia si臋 Andrzej G膮sienica-Makowski, starosta tatrza艅ski.
Podobnego zdania s膮 w艂a艣ciciele stacji narciarskich. Oni te偶 nie widz膮 konieczno艣ci puszczania muzyki na stokach. S膮 tam rozlokowane g艂o艣niki, ale s艂u偶膮 przede wszystkim do og艂aszania komunikat贸w. "Osobi艣cie jestem zdania, 偶e tury艣ci, kt贸rzy w du偶ych miastach na co dzie艅 偶yj膮 w ha艂asie, gdy tu przyje偶d偶aj膮, potrzebuj膮 ciszy" - m贸wi wsp贸艂w艂a艣ciciel jednej ze stacji narciarskich w Bia艂ce Tatrza艅skiej.
Inny dodaje, 偶e przedsi臋biorcy zaoszcz臋dz膮 przy okazji na wysokich op艂atach, jakie musz膮 obecnie ponosi膰 z tytu艂u publicznego odtwarzania muzyki na rzecz ZAiKS - czytamy w "Dzienniku Polskim".(PAP)