Trwa ładowanie...

Święta w stylu śródziemnomorskim. Weź oddech na Malcie

Niewielka powierzchnia, 316 km2 i wszystko, o czym marzą turyści. Przejrzyste morze, klify, groty skalne i laguny śródziemnomorski klimat, doskonałe jedzenie, szansa na aktywny wypoczynek i ogromna liczba zabytków. Najstarsze mają już 6 tys. lat! Warto tam zajrzeć, choć na kilka dni. Malta zaprasza także zimą.

Płatna współpraca: Malta Tourism Authority
Anchor BayAnchor BayŹródło: materiały partnera
dcu0g1f
dcu0g1f

Czy już wiecie, gdzie spędzicie przerwę świąteczną? Wyjazd na Maltę możecie zorganizować w ostatniej chwili, bo to kraj należący do Unii Europejskiej i strefy Schengen, więc możecie dostać się tam tylko na podstawie ważnego dowodu osobistego lub paszportu. Problemem nie jest też waluta – w tym kraju obowiązuje euro. Nie obawiajcie się także problemów z komunikacją. 90 proc. mieszkańców Malty mówi w języku angielskim, który jest tutaj jednym z dwóch języków urzędowych.

Malta jak ziarnko piasku

Niewielkie, składające się z trzech głównych wysp państewko leży na środku Morza Śródziemnego, pomiędzy Sycylią a północnym wybrzeżem Afryki. Powierzchnia Malty jest rozmiaru… Krakowa. Na mapach w dużej skali wygląda prawie jak ziarnko piasku i trudno ją zauważyć. Ale zdecydowanie warto jej poszukać i wybrać się tam na krótki urlop dla podładowania akumulatorów. Takiego nagromadzenia atrakcji nie znajdziecie w żadnym innym europejskim kraju!

To raj dla tych, którzy nie lubią dużo podróżować. Przejechanie Malty, głównej wyspy Archipelagu Maltańskiego od końca do końca zajmuje chwilkę, bo ten kawałek raju ma tylko 30 km długości. Na dodatek to kraj o wyjątkowo dobrze pomyślanej komunikacji publicznej. Nie musicie pożyczać auta, zwłaszcza że na Malcie obowiązuje ruch lewostronny. Wystarczy tylko stawić się na odpowiednim przystanku lub w porcie, jeśli chcecie odwiedzić którąś z równie interesujących, lecz mniejszych wysp, takich jak Gozo czy Comino.

dcu0g1f

Miejsce dla ciepłolubów i wielbicieli muzyki

Maltą zachwycą się także ci, którzy nie lubią zimy. Podobno to jedyny europejski kraj, który nie zna śniegu. Temperatury w grudniu osiągają aż 20 st. C, nocą spadają do 14. Możecie też spodziewać się niewielkich opadów deszczu, ale przy takiej aurze będzie to przecież prawdziwa przyjemność. Ten kraj to całoroczna oaza zieleni. Trudno znaleźć jednak naturalnie rosnące drzewa. Zobaczycie połacie śródziemnomorskich zarośli, czyli makii, sady pełne cytrusów, drzewa oliwne, poletka lawendy i rosnących przepysznych truskawek, które owocują najczęściej w kwietniu. Teren jest raczej równinny. Najwyższa góra na Malcie, Ta’Dmejrek to właściwie… pagórek. Mierzy jedynie 253 m n.p.m.

Na tej niewielkiej wyspie poczujecie tajemniczą siłę i moc Morza Śródziemnego. Powinni tam pojawić się wszyscy zakochani w romantycznych wybrzeżach, klifach, skałach, o które rozbijają się fale. Praktycznie cała linia brzegowa maltańskich wysp jest skalista, a niewielkie plaże – kamieniste. Co Malta daje w zamian za brak piaszczystych plaż? Laguny z krystalicznie czystą wodą, w których można się kąpać do woli, i rafy koralowe pełne żyjątek, zwierzątek i dziwacznych roślin. Możecie natknąć się m.in. skorupiaki i bajecznie kolorowe ryby.

Raj dla imprezowiczów i miłośników nocnego życia? Malta z pewnością może nosić takie miano. Na lokalsów i przybyszy z innych zakątków świata czekają puby, bary, tawerny, kafejki i nocne kluby. Znawcy polecają zwłaszcza miejscowość St. Julian’s, czy restauracje w Valletcie lub maltańskim Trójmieście.

dcu0g1f

Historia i kultura na wyciągnięcie ręki

Malta może poszczycić się wieloma zabytkami. Historii tego zakątka Europy zignorować się nie da. I to nie byle jaka historia. Megalityczne świątynie zachwycają wiekiem (mają co najmniej 5,5 tys. lat, czyli są starsze od piramid i Stonehenge) i liczbą. Na wyspie jest ich kilkanaście. Historycy oceniają, że w tym czasie mieszkało tutaj tylko 11 tys. osób. Skąd więc tyle świątyń? Czy były jedynie miejscami kultu? Tego nie wiadomo.

Z pewnością są to jedne z najcenniejszych znalezisk z przeszłości w całym basenie Morza Śródziemnego. Warto je odwiedzić, a zwłaszcza tę najważniejszą: w miejscowości Ġgantija na Gozo, jedną z najstarszych wolnostojących budowli stworzonych przez człowieka. Zobaczycie tam także artefakty: drobne rzeźby, elementy stroju, narzędzia, kości zabijanych w ofierze zwierząt i wiele innych zabytków, które świadczą o potędze i rozległej wiedzy architektonicznej, astronomicznej i artystycznym smaku praprzodków dzisiejszych mieszkańców Malty.

dcu0g1f

Kolorowe zatoczki, pchli targ i świeże ryby

Warto zajrzeć także do maltańskiego Trójmiasta. To miejscowości Senglea, Vittoriosa i Cospicua (znane też jako Birgu, Isla i Bormla) położone na trzech wąskich, wbijających się w zatokę półwyspach naprzeciwko Valetty. Ci, którzy tam byli, wspominają m.in. genialny i przebogaty pchli targ, Muzeum Morskie oraz forty i Muzeum Etnograficzne znajdujące się w XVI-wiecznym Pałacu Inkwizytora.

Marsaxlokk materiały partnera
MarsaxlokkŹródło: materiały partnera

Obowiązkowym punktem zwiedzania powinna być malownicza i niezwykle kolorowa zatoczka w małej wiosce rybackiej Marsaxlokk. Zaskoczy was feeria barw zabytkowych już łódeczek zwanych tutaj Luzzu. Są pomalowane na kilka kolorów: żółty, czerwony, niebieski i zielony. Mają bordowe dna, zadarty dziób i specjalne wąsy. Na dziobie namalowane są oczy Ozyrysa, które mają chronić rybaków przed groźnym sztormowym morzem. Równie kolorowa jest wioska. Sprawia wrażenie, jakby czas się dla niej zatrzymał. Kolorowe kamieniczki z pięknymi balkonami, wąskie uliczki ze stolikami wystawianymi na zewnątrz przez właścicieli tawern. I wszechobecny zapach morza i świeżych ryb. Tej kameralnej atmosferze nikt nie zdoła się oprzeć. Możecie także wybrać się w krótki rejs zabytkową i tajemniczą łódką Luzzu.

dcu0g1f

Grota i katakumby, czyli podziemie Malty

Najsłynniejszy, bo krzyżówkowy, Rabat znajduje się w Maroku. Ale i Malta może pochwalić się aż dwoma miejscowościami o tej nazwie. Dla kochających historię i zabytki Rabat na wyspie Malta będzie z pewnością celem jednej z wycieczek. Kusi zwłaszcza Bazylika św. Pawła. Jest wyjątkowa, bo ma troje drzwi wejściowych, z których każde prowadzą w inne miejsce. Jednymi dotrzemy do groty św. Pawła znajdującej się pod świątynią. Według Dziejów Apostolskich to właśnie w tym miejscu schronił się św. Paweł, gdy jego statek rozbił się u wybrzeży. Apostoł głosił Słowo Boże i uzdrowił m.in. ojca Publiusza, ówczesnego namiestnika rzymskiego. Ten nie tylko przeszedł na chrześcijaństwo, ale został także pierwszym biskupem Malty.

W Rabacie warto zajrzeć także do trzykondygnacyjnego muzeum Wignacourta, Wielkiego Mistrza Zakonu Maltańskiego. Barokowy budynek służył za rezydencję kapelanów Zakonu Joannitów. Dlatego właśnie historii zakonu poświęcona jest dostępna tam wystawa. Warto zejść także do Katakumb św. Pawła, ogromnego cmentarzyska położonego na obrzeżach Rabatu, z grobami z czasów punickich, rzymskich i chrześcijańskich To ogromny labirynt podziemny. Korytarze i grobowce zajmują powierzchnię 2 tys. m kw.

dcu0g1f

Cicho jak na Malcie

Mdina materiały partnera
MdinaŹródło: materiały partnera

Będąc na Malcie, musisz odwiedzić Mdinę. Leży w samym sercu wyspy i nazywana jest Cichym Miastem. W mieście zakazany jest ruch kołowy, a po zmierzchu zapada kompletny bezruch. Kiedyś Mdina tętniła życiem, założona przez Fenicjan, przejęta przez Rzymian, rozrastała się i zmieniała w zależności od pochodzenia jej aktualnych mieszkańców. W wąskich uliczkach odnajdziemy dom rzymiański z zachowanymi mozaikowymi posadzkami, dostrzeżemy wpływy arabskie, ślady zakonu Joannitów, Francuzów i Brytyjczyków.

dcu0g1f

Miasteczko jest urocze, ale nie można kupić tu nieruchomości, trudno znaleźć miejsce noclegowe. Mieszkają tu rdzenni Maltańczycy, którzy domy otrzymali od swoich przodków. Położona na wzgórzu i otoczona murami obronnymi Mdina jest jak ogromny, zabytkowy tort. Nie warto zwiedzać jej z mapą. Trzeba po prostu wyruszyć uliczkami miasta, skręcając tam, gdzie ujrzymy coś intrygującego. Przyglądajcie się także drzwiom prowadzącym do domów. Rzeźbione kołatki to prawdziwe dzieła sztuki. I zajrzyjcie do katedry św. Pawła. Dwa zegary na wieżach pokazują zupełnie inny czas. Mieszkańcy miasta mówią, że to po to, aby zmylić śmierć. Wprowadzona w błąd nie wie, kiedy przyjść po człowieka.

Maltański skarb, czyli Valetta

Valetta materiały partnera
ValettaŹródło: materiały partnera

Choć zwiedzanie kraju powinno zacząć się od jego stolicy, Valettę zostawcie sobie na deser. To miasto, które w całości zostało wpisane na listę dziedzictwa UNESCO. Nie znajdziecie tu drapaczy chmur, nowoczesnej architektury. Wszystko, co powstało niedawno, idealnie wkomponowano w istniejącą zabudowę. To kolejne miejsce na Malcie, w którym zatrzymał się czas. Tym razem zegar stanął w epoce baroku. By się o tym przekonać, zajrzyjcie do konkatedry św. Jana Chrzciciela. To jeden z najpiękniejszych obiektów barokowych w Europie. Do tego wspaniałe budowle, pałace, muzea i biblioteki, pozostałości opery królewskiej i zapierające dech w piersiach parki i budowle obronne. Nic dziwnego, że Valettę nazywa się muzeum pod gołym niebem.

W oazie spokoju – wyspa Gozo

To tutaj mieszkała nimfa Calypso. Druga co do wielkości wyspa Malty Gozo to oaza spokoju, natury i historii. Tutaj doskonale odpoczniesz od stresu i niepotrzebnej gonitwy, podziwiając kamieniste i piaszczyste plaże, formacje skalne wyrzeźbione przez morskie fale, jaskinie, morze wewnątrz lądu, ale i zabytki: kościoły, budynki, wille skąpane w kwiatach. Jednym z najciekawszych punktów zwiedzania wyspy są solniska, czyli wydrążone w skalach baseny, do których wpada woda morska. Gdy ciecz odparuje, na dnie zostaje jedynie sól, którą zbierają mieszkańcy wyspy. Niektóre z pól solnych powstały ponad 300 lat temu i nadal są używane.

Ramla Bay, Gozo materiały partnera
Ramla Bay, GozoŹródło: materiały partnera

Będąc na Gozo, nie pomiń wyjątkowych klifów, stromych ścieżek prowadzących do morza. Zajrzyj też do naturalnych basenów-zbiorników wody morskiej. Blue Hole i Inland Sea powstały dzięki erozji skał. Piękne niebieskie oczko Blue Hole oddziela od morza skalista ściana, a wewnętrzny basen z niezbyt czystą, ale pozbawioną fal wodą morską jest bezpieczny dla dzieci. Można też zobaczyć ogromną jaskinię, przez którą da się wypłynąć na pełne morze. Zobaczycie też imponujący most skalny Wied il-Mielaħ Window, położonye na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy Gozo.

Błękitna Grota materiały partnera
Błękitna GrotaŹródło: materiały partnera

A skoro o kolorze Morza Śródziemnego mowa, nie zapominajcie o Błękitnej Grocie, położonej na wyspie Malta. Ma 40 m wysokości i 26 głębokości. Dzięki docierającemu do wnętrza jaskini światłu słonecznemu przezroczysta woda zyskuje niebieskie i turkusowe zabarwienie. To właśnie ten widok ściąga do groty turystów. To jedna ze sztandarowych atrakcji Malty. Rocznie wpływa do jaskini ok. 100 tys. zwiedzających.

Malta dla aktywnych

Golden Bay, jazda konna materiały partnera
Golden Bay, jazda konnaŹródło: materiały partnera

Nie lubisz się wylegiwać i relaksować, nie robiąc nic? Formy aktywnego wypoczynku oferowane turystom na Malcie właściwie się nie kończą. Wielbiciele dwuśladów mogą jeździć na rowerach, do dyspozycji turystów jest kilkadziesiąt opracowanych tras pieszych wycieczek. Odważni mogą wspinać się po stromych klifach, biegać po krawędziach wybrzeża czy jeździć konno. Dla wilków morskich dostępne są kajaki, łódki, nurkowanie, loty nad wodą, czyli parasailing i flyboarding, który uniesie śmiałków wysoko ponad powierzchnię wody. Dla rodzin z dziećmi atrakcją będą zwykłe spacery pięknymi tematycznymi szlakami turystycznymi, parki rozrywki, jak wioska marynarza Popeye (tego od szpinaku z komiksów i filmów), miasteczko Playmobil czy pokazy delfinów i lwów morskich w Mediterano Marine Park.

Boże Narodzenie pod palmą

 materiały partnera
Źródło: materiały partnera

Święta tuż-tuż. Dlaczego nie spędzić ich w innym zakątku Europy? Malta to kraj prawie w 100 proc. katolicki i choć śniegu nie ma, atmosferę bożonarodzeniową czuć na każdym kroku, i to już od połowy listopada. Mieszkańcy Malty organizują świąteczne jarmarki, pełne nie tylko towarów i pamiątek, ale także atrakcji dla dzieci. Karuzele, koła młyńskie i wiele innych zabaw z pewnością przypadnie do gustu naszym pociechom. Wrażenie zrobią także świąteczne dekoracje. Na Malcie im więcej kolorów, im jaśniej i bardziej błyszcząco, tym lepiej. Mieszkańcy kochają świąteczne ozdoby. Kolorowe lampeczki, ogromne świecące bombki, zwierzęta, mikołaje, obwieszone girlandami palmy są właściwe wszędzie. Na rondach, w oknach domów można podziwiać świąteczne szopki, które – jak w wielu krajach – są najważniejszym elementem dekoracyjnym świąt na Malcie.

Warto zajrzeć także na wyspę Gozo. I odwiedzić żywą szopkę w miejscowości Ghajnsielem. Imponuje rozmachem, to nie tylko szopka i Święta Rodzina, ale całe miasteczko wypełnione 150 aktorami, którzy odgrywają role zwykłych mieszkańców Betlejem. Szopka znajduje się na głównym placu miasteczka i ma powierzchnię 20 tys. m kw. Jest świąteczną rekonstrukcją czasów, gdy Chrystus przyszedł na świat. Przygotowano ją z niezwykłą dbałością o szczegóły, konie poruszają kołami młyńskimi, pasterz przemieszcza się z owcami na pastwisko, a rzemieślnicy ciężko pracują. Tam poczujecie się jak w prawdziwym Betlejem 2023 lata temu.

 materiały partnera
Źródło: materiały partnera

Wyjątkowe, zapierające dech w piersiach ozdoby, świąteczne potrawy, jarmarki z grzanym winem, prezentami i karuzelami i… lodowisko, które kilka lat temu pojawiło się przed świętami w Valettcie. I wszechobecne szopki, o których w Polsce pamięta się głównie w kościołach. Jeśli martwicie się, że wyjeżdżając na Maltę, stracicie coś z polskiej świątecznej atmosfery, nie obawiajcie się. Malta także cieszy się z narodzin Chrystusa i pokazuje to w sposób niepowtarzalny i równie atrakcyjny jak w Polsce. Choć brakuje śniegu i choinek, radość mieszkańców tego maleńkiego kraju jest równie wielka, a pomysły, jak celebrować te wyjątkowe dni, robią wrażenie. Poczujcie magię świąt w śródziemnomorskim klimacie. Malta czeka na was także zimą.

Płatna współpraca: Malta Tourism Authority
dcu0g1f
dcu0g1f

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj