Szaleństwo w Rzymie trwa. Ile trzeba wydać na wyjazd z Polski na konklawe?

Rzym spodziewa się kolejnej fali pielgrzymów i turystów w związku z konklawe, które rozpocznie się 7 maja. Ile trzeba zapłacić za loty z Polski i jak wygląda sytuacja z noclegami w tym terminie?

Szaleństwo w Rzymie trwa. Ile trzeba wydać na wyjazd z Polski na konklawe?Do Rzymu pielgrzymują obecnie tysiące osób
Źródło zdjęć: © PAP | MASSIMO PERCOSSI
Iwona Kołczańska
1

Rzym po pogrzebie papieża stał się miejscem pielgrzymek dla dziesiątek tysięcy osób, które przybywają do Bazyliki Matki Bożej Większej, aby zobaczyć grób Franciszka. Władze miasta przygotowują się na kolejną falę przyjazdów, która nastąpi w związku z konklawe rozpoczynającym się 7 maja.

Przygotowania do konklawe

W minionych dniach Rzym odwiedziły setki tysięcy osób. Fala turystyczna i pielgrzymkowa rozpoczęła się przed Wielkanocą, a nasiliła po śmierci papieża 21 kwietnia. Tysiące osób przyjechały, by oddać hołd w Bazylice świętego Piotra oraz uczestniczyć w pogrzebie. Obecnie celem wizyt jest Bazylika Matki Bożej Większej.

Komenda rzymskiej policji przygotowuje plan zapewnienia bezpieczeństwa w okresie konklawe. Kluczowym momentem będzie pojawienie się białego dymu nad Kaplicą Sykstyńską, co oznaczać będzie wybór nowego papieża. Wówczas tłumy ruszą w kierunku Watykanu. Następnie odbędzie się inauguracja pontyfikatu, a "efekt nowego papieża" przyciągnie masy wiernych na pierwsze audiencje i modlitwy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpiękniejsza trasa kolejowa w Europie. 55 tuneli i 196 mostów

Ile kosztuje wyprawa na konklawe?

Zainteresowanie noclegami widać w serwisach noclegowych. Przykładowo na poniedziałek 5 maja w serwisie Booking.com dostępnych jest ponad 5 tys. obiektów w Rzymie, a na środę 7 maja już o tysiąc mniej.

Ceny noclegów na 5 maja rozpoczynają się od 247 zł za osobę za noc, a w ścisłym centrum od 469 zł. Z kolei na 7 maja odpowiednio 262 i 594 zł, czyli trochę więcej, ale nie jest to szalony wzrost.

Wierni przy bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie, gdzie pochowany został papież Franciszek.
Wierni przy bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie, gdzie pochowany został papież Franciszek. © PAP | PAP/Darek Delmanowicz

- Odkąd poznaliśmy datę konklawe, liczba wyszukiwań lotów do Rzymu w serwisach eSky wzrosła średnio o 10-15 proc. w porównaniu z tygodniami sprzed wiadomości o śmierci Franciszka - mówi Deniz Rymkiewicz z eSky.pl. - Mówimy tu o lotach w dwie strony, dla których okres pobytu we włoskiej stolicy przypadnie właśnie w czasie wyboru przyszłego papieża. Wiele wskazuje na to, że powodem zwiększonego zainteresowania rzeczywiście może być chęć przebywania naszych użytkowników w Watykanie w trakcie tego wydarzenia.

Ceny lotów do Rzymu sugerują jednak, że zainteresowanie Polaków konklawe nie jest na razie duże. Zdecydowanie większą popularnością cieszy się majówka w Wiecznym Mieście - wówczas bilety na trasie Warszawa-Rzym potrafią kosztować nawet 1400 zł w jedną stronę. W poniedziałek 5 maja polecimy do włoskiej stolicy już za 155 zł, a z kolei w dniu konklawe rano za 122 zł. Powrót 8 maja w piątek kosztuje natomiast 104 zł. Nic też nie wskazuje na to, żeby były konieczne dodatkowe loty z Polski na konklawe, tak jak miało to miejsce w przypadku pogrzebu papieża Franciszka.

Kto ma ochotę się wybrać na konklawe, na ten moment może to więc zrobić w bardzo rozsądnej cenie. Gdy polecimy 7 maja rano z Warszawy i wrócimy z piątek 9 maja, wydamy 226 zł na loty i od 262 zł za osobę za nocleg (dwie noce w pokoju dwuosobowym) poza centrum lub od 594 zł za nocleg w centrum. W obu przypadkach rezerwując przeloty i apartament, możemy się zmieścić w tysiącu zł za osobę i 2 tys. zł za parę.

Oszuści i złodzieje nie śpią

Dodajmy, że podczas przygotowań do pogrzebu i sobotnich uroczystości doszło do licznych kradzieży w Rzymie, także w rejonie Watykanu. Ofiarami padły również ekipy medialne. Polskie władze konsularne przypominają o zachowaniu szczególnej czujności w środkach komunikacji oraz o niepozostawianiu cennych rzeczy w niestrzeżonych miejscach.

Źródło: WP, PAP

Wybrane dla Ciebie

Hit za oceanem. Nowy park rozrywki otwiera bramy
Hit za oceanem. Nowy park rozrywki otwiera bramy
To może być hit. Wars testuje płatność... wzrokiem
To może być hit. Wars testuje płatność... wzrokiem
Zmiany na kolei. Na trasie z Warszawy do Poznania ze 139 zostało ich tylko 9
Zmiany na kolei. Na trasie z Warszawy do Poznania ze 139 zostało ich tylko 9
Choroby tropikalne zagrażają Europie. Eksperci wskazują winowajców
Choroby tropikalne zagrażają Europie. Eksperci wskazują winowajców
Brytyjczycy przerażeni sytuacją w Hiszpanii. "Turyści bali się wychodzić z hoteli"
Brytyjczycy przerażeni sytuacją w Hiszpanii. "Turyści bali się wychodzić z hoteli"
Najdroższe miasto w Europie. Nocleg 750 zł, piwo na mieście 40 zł, cola 21 zł
Najdroższe miasto w Europie. Nocleg 750 zł, piwo na mieście 40 zł, cola 21 zł
Niedoceniany raj w Europie. Boskie plaże i cuda natury. Tydzień od 860 zł z przelotem
Niedoceniany raj w Europie. Boskie plaże i cuda natury. Tydzień od 860 zł z przelotem
Koniec z odszkodowaniami za opóźnienia lotów? Nadchodzą nowe przepisy
Koniec z odszkodowaniami za opóźnienia lotów? Nadchodzą nowe przepisy
Kolejna akcja ratunkowa. "Tym razem w ruch poszło… lasso"
Kolejna akcja ratunkowa. "Tym razem w ruch poszło… lasso"
Jako najmłodsza Polka zdobyła Mount Everest. Zdradziła, ile to kosztowało
Jako najmłodsza Polka zdobyła Mount Everest. Zdradziła, ile to kosztowało
Wiceminister wprost o Puszczy Białowieskiej. "Sytuacja jest na ostrzu noża"
Wiceminister wprost o Puszczy Białowieskiej. "Sytuacja jest na ostrzu noża"
Tylko czyhają na turystów. "Podróżujące gangi" nie mają skrupułów
Tylko czyhają na turystów. "Podróżujące gangi" nie mają skrupułów