Wiedeń, Austria
Podczas kręcenia „W obliczu śmierci” Timothy Dalton sporo czasu spędził w Wiedniu. Stolica Austrii pospieszyła filmowcom z pomocą, gdy nie otrzymali oni zgody na kręcenie na terenie Czechosłowacji. Wiedeńskie metro i tramwaje znakomicie się sprawdziły. Na życzenie ekipy udało się także na 3 dni zatrzymać słynny Wielki Młyn na terenie Prateru.