Szwecja. Raj dla wędkarzy
W październiku w Blekinge (południowa Szwecja) można w słoneczne dni, wybrać się na spacery po lesie, które zaowocują wybornymi przetworami w Twojej spiżarce. Można też pobyć w zupełnej samotności, do woli łowiąc ryby, gdyż pozwolenie jest wymagane tylko w wodach słodkich.
(fot. Stena Line Polska) W październiku w Blekinge (południowa Szwecja)
można w słoneczne dni, wybrać się na spacery po lesie, które zaowocują wybornymi przetworami w Twojej spiżarce. Zabierz rodzinę, uzbrójcie się tylko w wygodne buty. Cierpliwość niebędzie potrzebna ‐ runa leśnego jest tu w bród.
Raj dla wędkarzy
Blekinge najczęściej kojarzone jest z morzem. Z wodą związana jest nazwa regionu – szwedzkie „bleke” można przetłumaczyć jako „cicha woda”. Mówi się, że kiedy mieszka się tutaj, trudno nie widzieć Bałtyku. Długie wybrzeże, porośnięte lasami liściastymi, z wieloma zatokami otwierającymi się na piękne widoki, na migoczącą wodę i archipelag szkierów stanowi główną atrakcję tego regionu. Właśnie wyspy nadają wycieczce szczególny smak przygody. Możemy tu pobyć w zupełnej samotności, do woli łowiąc ryby, bo pozwolenie jest wymagane tylko w wodach słodkich.
Okolice Karlskrony są jednym z lepszych łowisk szczupaka w południowej Szwecji. Na łowiskach wśród szkierów poza szczupakiem występują okonie, jazie, trocie oraz łososie. Wczesną jesienią, najłatwiej złowić okonia, bo wtedy zbijają się w olbrzymie stada. Zgodnie z miejscowym obyczajem z łowiska wolno zabierać tyle ryb, ile jest potrzebnych do bieżącego spożycia w danym dniu. W Szwecji nie praktykuje się zabierania ryb na zapas czy do zamrażarek.
(fot. Stena Line Polska) Raj dla grzybiarzy
W Blekinge dominuje polodowcowy krajobraz. Skały szkierowe, rzeki i morenowe jeziora w gęstych bukowo – sosnowo – dębowych lasach. W tych gęstwinach można znaleźć dobra natury – podgrzybki, borowiki, maślaki czy borówki, które rosną tam w obfitości. Szwedzi nie przepadają za zbieraniem leśnego runa, więc wychodząc z lasu na pewno będziesz miał koszyk pełen grzybów czy borówek.
Bardzo dobrą propozycją na grzyby jest wyspa Aspö. Można na nią dopłynąć bezpłatnym promem z przystani niedaleko muzeum morskiego. Na wyspie znajduje się wypożyczalnia rowerów, co umożliwia ciekawe zwiedzanie Aspö.
Warto zobaczyć XVI-wieczną twierdzę Drottningskär oraz umocnienia artylerii nadbrzeżnej z początku XXw.. Można zobaczyć również jak wygląda szwedzka prowincja, gdyż wyspę zamieszkuje 300 stałych mieszkańców. W tym celu należy wybrać się do miejscowości Ryd.