Cztery osoby w ubiegłym roku i już dwie w tym zostały rozstrzelane wyrokiem sądu i w imieniu prawa na Białorusi. Tuż za polską granicą wciąż wykonywana jest kara śmierci. Obowiązuje tam ona od czasu powstania państwa po rozpadzie Związku Radzieckiego. Przez niespełna trzydzieści lat wykonano około dwustu wyroków. Egzekucje odbywają się zazwyczaj przez rozstrzelanie i mają charakter niepubliczny. Obecnie fakt, że państwo białoruskie nie tylko skazuje na karę śmierci, ale również ją wykonuje, nie pozwala krajowi na członkostwo w Radzie Europy. Więcej o tym w rozmowie z podróżnikiem i blogerem, Albertem Wierzbickim. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.