Silne i porywiste wiatry nawiedziły ostatnio Polskę, ale dają się także we znaki w Grecji czy Turcji. W tej ostatniej doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem sprzedawcy warzywniaka. Mężczyzna chciał złożyć stojący przed sklepem parasol, gdy podmuch wiatru porwał go kilka metrów w stronę ulicy.