Tajfun Goni na Filipinach. Spowodował ogromne zniszczenia
To był najsilniejszy cyklon tropikalny, jaki w tym roku zszedł na ląd. Przez tajfun Goni zginęło co najmniej 17 osób, ale ofiar byłoby znacznie więcej, gdyby nie szybka ewakuacja setek tysięcy mieszkańców. Jednak to nie koniec dramatu - w kierunku archipelagu sunie następny niebezpieczny żywioł.
Goni to jeden z najsilniejszych tajfunów na Filipinach od czasu tajfunu Haiyan, który w 2013 r. pochłonął życie ponad 6,3 tys. ludzi i zmusił do ucieczki 5 mln osób. Zgodnie ze skalą Saffira-Simpsona Goni można zakwalifikować jako supertajfun.
Żywioł dotarł na Filipiny w niedzielę ok. godziny 5 rano miejscowego czasu. Wiatr wiał z prędkością 225 km/h, który w porywach dochodził do 310 km/h. W przypadku huraganu o takiej sile straty są pewne.
Władze Filipin przekazały, że liczba ofiar wynosi minimum 17. Najprawdopodobniej byłoby ich znacznie więcej, gdyby nie rozpoczęta w sobotę ewakuacja setek tysięcy mieszkańców. Ponad 300 tys. osób wciąż znajduje się w centrach ewakuacyjnych.
Tajfun na Filipinach – wiatr wyrywał drzewa z korzeniami
Wiatr zrywał dachy, przewracał słupy i łamał drzewa jak zapałki. Był tak silny, że samochody przemieszczały się na ulicach i parkingach niczym zabawki. Jak informuje TVN Meteo, przed nadejściem tajfunu zamknięto wiele portów, lotnisk i dworców kolejowych.
Ogromnym wyzwaniem podczas ewakuacji ludności była konieczność zachowania dystansu społecznego w centrach ewakuacyjnych, co miało nie dopuścić do rozprzestrzeniania się koronawirusa. Filipiny wciąż walczą z epidemią. Dotychczas potwierdzono 385 tys. zakażeń.
Filipiny – nadciąga burza tropikalna Atsani
TVN Meteo przekazało informację opublikowaną przez Filipińską Administrację Atmosferyczną, Geofizyczną i Astronomiczną dotyczącą kolejnego niebezpieczeństwa. Do archipelagu zbliża się burza tropikalna Atsani, która coraz bardziej rośnie w siłę. Najbardziej zagrożona jest północna część wyspy Luzon, w tym miasto Aparri, zamieszkane przez ok. 60 tys. osób. Żywioł ma dotrzeć na ląd w czwartek lub piątek.
Źródło: TVN Meteo, PAP
ZOBACZ TEŻ: Niebo zakryte chmurami gęstego dymu. Największe pożary w historii Kolorado