Toast za Tybetańczyków
Tybet jest promykiem nadziei na lepsze jutro, którego cywilizacja stanowi wyróżniający się element drogocennej światowej spuścizny, bez której ludzkość byłaby uboższa.
Toast za Tybetańczyków
Tybet jest promykiem nadziei na lepsze jutro, którego cywilizacja stanowi wyróżniający się element drogocennej światowej spuścizny, bez której ludzkość byłaby uboższa.
_ Młody mnich ćwicząc tradycyjną sztukę dysputy religijnej rytualnym gestem zdaje się wyrzucać pytanie do swoich kolegów, z których jeden udziela odpowiedzi. _
Toast za Tybetańczyków
Kręcąc modlitewnym młynkiem odmawia się mantrę, wygrawerowaną na jego powierzchni lub zapisaną na umieszczonym wewnątrz skrawku papieru.
Toast za Tybetańczyków
Zza chorągiewek, które powiewając na wietrze błogosławią okolicę, wyłania się Mount Everest.
Toast za Tybetańczyków
Przed chińską inwazją mnisi stanowili jedną czwartą populacji dorosłych mężczyzn.
Toast za Tybetańczyków
Na dziedzińcu świątyni Dżokhang pielgrzymi wykonują takie same gesty: podnoszą złączone dłonie, dotykają czubka głowy, czoła, ust i serca, następnie klękają i w końcu kładą się z wyciągniętymi rekami.
Toast za Tybetańczyków
Na prowincji życie toczy się jak przed wiekami, umorusane dzieci pod opieką matek spoglądają na nas z domostw-namiotów, ustawionych na himalajskich przełęczach.
Toast za Tybetańczyków
O świcie w klasztorze Samje z mgieł i dymów kadzielnic wyłaniają się mnisi w szatach koloru czerwonego wina.
Toast za Tybetańczyków
Drogi Tybetu w większości nadal są nie utwardzone.