Tragedia w Patagonii
Przez ich nieuwagę i bezmyślność na terenie parku doszło dwukrotnie do ogromnych zniszczeń. Pierwszy wielki pożar wybuchł tu w 2005 roku. Katastrofę spowodował czeski turysta, który został w parku na noc i nie zabezpieczył odpowiednio benzynowej kuchenki, która przewróciła się, gdy spał. Naukowcy stwierdzili wówczas, że aby park powrócił do stanu sprzed pożaru, trzeba będzie poczekać minimum 100 lat.