Tragedia w Disneylandzie. Nieszczęśliwy Wypadek na jednej z atrakcji
Tragiczne wydarzenie w Disneylandzie w Kalifornii w USA zakończyło się śmiercią kobiety po przejażdżce atrakcją Haunted Mansion. Pomimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, jej życia nie udało się uratować.
Kobieta, która odwiedziła Disneyland w Kalifornii, zmarła po przejażdżce jedną z najpopularniejszych atrakcji - Haunted Mansion. Atrakcja, znana z przerażających scen z duchami i seansami spirytystycznymi, działa od 1969 roku. Niestety, ten raz przejażdżka zakończyła się tragicznie.
Z atrakcji wyciągnęli ją nieprzytomną
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Matta Suttera z policji w Anaheim, kobieta była nieprzytomna po zakończeniu jazdy. Służby ratunkowe niezwłocznie przystąpiły do resuscytacji i przewiozły ją do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się uratować jej życia. Dokładna przyczyna śmierci zostanie ustalona przez koronerów hrabstwa Orange.
Niezwykła wieś w Polsce. Poczułam się jak w bajce
Policja nie ujawnia szczegółowych danych osobowych zmarłej, zaznaczając szacunek dla rodziny kobiety. Przyczyną zgonu może być nieszczęśliwy przypadek medyczny, jednak dokładne ustalenia pojawią się po dalszym śledztwie.
To nie jedyny taki wypadek w ostatnim czasie
Incydent ten miał miejsce zaledwie kilka tygodni po innym tragicznym wypadku w Universal Orlando Resort na Florydzie. Tam, Kevin Rodriguez Zavala zginął podczas jazdy na rollercoasterze Stardust Racers. To ponownie wywołało dyskusje na temat bezpieczeństwa w parkach rozrywki.
Zarówno Disneyland, jak i Universal Orlando utrzymują, że ich atrakcje są poddawane regularnym kontrolom bezpieczeństwa. W takich sytuacjach zawsze przeprowadzane są szczegółowe dochodzenia, aby dokładnie wyjaśnić przyczyny i zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.
Ostateczne wyjaśnienia w obu przypadkach są niezbędne, aby rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa w popularnych parkach rozrywki i zapewnić odwiedzającym spokój podczas ich korzystania.
Źródło: RMF24