Tragiczny wypadek w Tajlandii. Nie żyje 22‑letnia turystka
Blanca Ojanguren García, 22-letnia studentka prawa i stosunków międzynarodowych, zginęła w wyniku nieszczęśliwego wypadku podczas kąpieli słoni w Tajlandii. Do tragedii doszło w ośrodku Koh Yao Elephant Care Centre.
Młoda kobieta uczestniczyła w popularnej atrakcji turystycznej, jaką jest kąpiel słoni. Według relacji lokalnej policji, 22-letnia Hiszpanka myła słonia, gdy zwierzę nagle spanikowało i uderzyło ją kłami. Blanca upadła, uderzając głową, co spowodowało poważne obrażenia. Niestety, mimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala, jej życia nie udało się uratować.
W związku z wypadkiem 38-letni opiekun słonia, Theerayut Inthaphudkij, został oskarżony o zaniedbanie, które doprowadziło do śmierci młodej kobiety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Graciosa - dziewicza europejska wyspa z bajecznymi plażami
Turyści podnoszą poziom stresu zwierząt
Eksperci ds. ochrony dzikiej przyrody sugerują, że zachowanie słonia mogło być spowodowane stresem wynikającym z interakcji z turystami w środowisku, które znacząco różni się od jego naturalnego habitatu.
John Roberts, dyrektor ds. ochrony słoni w Golden Triangle Asian Elephant Foundation, wielokrotnie podkreślał, że każda aktywność z udziałem słoni powinna być dostosowana do ich indywidualnego charakteru i poziomu komfortu w obecności ludzi.
- Musimy obserwować, które słonie czują się swobodnie w otoczeniu obcych i projektować aktywności na tej podstawie – mówił podczas jednego ze swoich wystąpień w grudniu ubiegłego roku.
Organizacje zajmujące się ochroną praw zwierząt, takie jak World Animal Protection, od dawna krytykują atrakcje, w których turyści mają bezpośredni kontakt z dzikimi zwierzętami. Według raportów tej organizacji ponad 60 proc. słoni wykorzystywanych w turystyce w Azji żyje w "dramatycznie niewystarczających" warunkach. Obrońcy zwierząt apelują o zaprzestanie hodowli słoni w niewoli i ograniczenie atrakcji, takich jak kąpiele czy karmienie, które zakłócają ich naturalne zachowania.
Sanktuarium słoni to popularna atrakcja w Tajlandii
Blanca García przebywała w Tajlandii w ramach wakacyjnej podróży ze swoim chłopakiem, który był świadkiem tragicznego zdarzenia. Wcześniej studiowała w Tajwanie w ramach programu wymiany studenckiej. Minister spraw zagranicznych Hiszpanii, José Manuel Albares, potwierdził, że konsulat w Bangkoku udziela wsparcia rodzinie zmarłej w tym trudnym czasie.
Kąpiel słoni jest jedną z najpopularniejszych atrakcji w Tajlandii. Według Departamentu Parków Narodowych na terenie tego kraju żyje około 4 tys. dzikich słoni i podobna liczba w niewoli. Ośrodek Koh Yao Elephant Care Centre oferował pakiety turystyczne, które pozwalały na karmienie, kąpiele i spacery z tymi majestatycznymi zwierzętami, w cenach od 1900 do 2900 bahtów (220–350 zł).
Źródło: travelweekly.com