Turystę z Wielkiej Brytanii poniosło. Grozi mu 5 lat więzienia
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w mieście Magaluf na Majorce. 19-letni Brytyjczyk zaatakował ochroniarza. Mężczyzna użył rozbitej butelki, raniąc twarz obywatela Litwy.
19-letni turysta z Wielkiej Brytanii został zatrzymany po brutalnym ataku na ochroniarza w hiszpańskim mieście Magaluf. Jak podaje "Mirror", incydent miał miejsce latem 2019 r., ale teraz na jaw wyszły nowe fakty.
Sprawa Brytyjczyka wciąż w toku
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło po tym, jak młody mężczyzna został kilkakrotnie poproszony o opuszczenie baru z powodu niewłaściwego zachowania. Ten nie reagował na polecenia ochrony, aż w końcu go poniosło.
Ochroniarz, 34-letni obywatel Litwy, został zaatakowany rozbitą butelką. W wyniku tego zdarzenia doznał poważnych obrażeń twarzy. Wymagał szybkiej pomocy medycznej, a ostatecznie założenia ponad 50 szwów. Na miejscu pojawiła się także policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Mieszkańcy tej wyspy mają prosty przepis na życie. "Polacy nie są w stanie tego zrozumieć"
Prokuratura domaga się pięciu lat więzienia
Mężczyzna nie został w hiszpańskim areszcie. Opuścił kraj po wpłaceniu 13 tys. funtów (prawie 65 tys. zł) kaucji. Jak donosi teraz Mirror, władze Majorki wydały nakaz aresztowania po tym, jak Brytyjczyk nie stawił się na wezwania sądu. Dodatkowo śledczy przeanalizowali nagrania z kamer monitoringu w The Plaza Bar, gdzie doszło do incydentu. Teraz prokuratura domaga się dla obywatela Wielkiej Brytanii pięciu lat więzienia oraz 23 tys. funtów (prawie 115 tys. zł) odszkodowania dla Litwina, jeśli zostanie uznany przez sąd za winnego.
Magaluf - imprezowa stolica Majorki
Atak nastąpił na popularnej ulicy imprezowej w Magaluf, znanej z licznych barów i klubów. To popularne miejsce wśród turystów, szukających wrażeń na Majorce, często staje się sceną incydentów związanych z nadmiernym spożyciem alkoholu. Władze apelują o zachowanie rozwagi i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
Źródło: Mirror/The Sun