W ferie plaga zgłoszeń. "Rodzice tracą swoje pociechy z oczu"

"Nie zgub dziecka na feriach" - ostrzegają zakopiańscy policjanci. Jak przekazują funkcjonariusze, w czasie zimowych ferii, kiedy Krupówki i Gubałówka zalane są przez tłumy turystów, codziennie dostają zgłoszenia o zaginionych dzieciach.

W takim tłumie łatwo się zgubić W takim tłumie łatwo się zgubić
Źródło zdjęć: © WP Turystyka
oprac.  NGU

Zimowe ferie przyciągają do Zakopanego tłumy turystów, co stwarza ryzyko zgubienia się, szczególnie najmłodszych. Zakopiańska policja codziennie otrzymuje zgłoszenia o zaginionych dzieciach. Asp. sztab. Roman Wieczorek podkreśla, że rodzice powinni być bardziej czujni.

Rodzice muszą pilnować swoich pociech

- Najwięcej zaginięć dzieci obserwujemy w miejscach o dużym skupisku ludzi, takich jak Krupówki czy Gubałówka. Zdarza się, że w ferworze zabawy i zwiedzania rodzice tracą swoje pociechy z oczu - tłumaczy rzecznik prasowy zakopiańskiej policji, asp. sztab. Roman Wieczorek, cytowany przez "Gazetę Krakowską". - Większość zagubień kończy się szczęśliwie po 10-15 minutach, jednak w tym czasie dziecko może być przestraszone, a rodzice zestresowani - dodaje.

Funkcjonariusz przypomina, że rodzice muszą dokładnie pilnować swoich pociech, a do siódmego roku życia opiekunowie mają obowiązek zachować szczególną czujność, aby uniknąć wszelkich niebezpieczeństw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pokonała gęś Pipę. Oto nowy hit straganów

Jak zadbać o bezpieczeństwo dzieci?

Policja zaleca stosowanie opasek identyfikacyjnych z numerem telefonu rodzica oraz ubieranie dzieci w wyraziste kolory. Charakterystyczne ubrania pomogą zlokalizować dziecko w tłumie. Można także pokusić się o inne rozwiązania, np. przywiązać dziecku do nadgarstka balon wypełniony helem i unoszący się nad tłumem.

Rodzice powinni również ustalić z dziećmi miejsce spotkania na wypadek zgubienia się. Na stacjach narciarskich warto powiadomić obsługę wyciągu, która może nadać komunikat przez megafony. Te proste kroki mogą zapobiec stresującym sytuacjom, a wielu o nich zapomina.

Źródło: "Gazeta Krakowska"

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny finał poszukiwań polskiego turysty w Tatrach Zachodnich
Tragiczny finał poszukiwań polskiego turysty w Tatrach Zachodnich
Symbol nadmorskiego miasta znika. Już rozpoczęto rozbiórkę
Symbol nadmorskiego miasta znika. Już rozpoczęto rozbiórkę
Odwiedził Afganistan. Influencer spotkał się z krytyką
Odwiedził Afganistan. Influencer spotkał się z krytyką
Litewski przedsiębiorca zatrzymany w Turcji. Wpadł na lotnisku przez jeden drobiazg
Litewski przedsiębiorca zatrzymany w Turcji. Wpadł na lotnisku przez jeden drobiazg
Szukają nazwy pociągów. Do wygrania 2 tys. zł
Szukają nazwy pociągów. Do wygrania 2 tys. zł
Pracownica klubu nocnego znalazła torbę wypchaną dolarami. "Właściciel może postawić mi piwo"
Pracownica klubu nocnego znalazła torbę wypchaną dolarami. "Właściciel może postawić mi piwo"
Pociągi w całym kraju zatrzymają się. Jest jeden powód
Pociągi w całym kraju zatrzymają się. Jest jeden powód
Myśleli, że to struś. Na autostradę wbiegł wielki ptak
Myśleli, że to struś. Na autostradę wbiegł wielki ptak
Komary przenoszące groźne choroby tropikalne pojawiły się w europejskim kraju
Komary przenoszące groźne choroby tropikalne pojawiły się w europejskim kraju
Co ma wspólnego Lublin z Madonną i Jackiem Nicholsonem? Niektórzy się zdziwią
Co ma wspólnego Lublin z Madonną i Jackiem Nicholsonem? Niektórzy się zdziwią
Odzyskali skarby z plaż. Wróciła prawie tona zabrana przez turystów
Odzyskali skarby z plaż. Wróciła prawie tona zabrana przez turystów
Polskie miasto wypełnią tłumy. Widać ogromne zainteresowanie noclegami
Polskie miasto wypełnią tłumy. Widać ogromne zainteresowanie noclegami