Trwa ładowanie...
d1ojjrj
14-09-2006 09:37

Wakacje z widokiem na... prezydenta Kaczyńskiego

Apartament z widokiem na morze i na... prezydenta Kaczyńskiego? Wszystko wskazuje na to, że to możliwe. Obok helskiej rezydencji prezydenta RP, na obecnym terenie wojskowym, stanąć mogą wkrótce apartamentowce. Ceny, ze względu na atrakcyjność miejsca, będą astronomiczne - pisze "Dziennik Bałtycki".

d1ojjrj
d1ojjrj

Apartament z widokiem na morze i na... prezydenta Kaczyńskiego? Wszystko wskazuje na to, że to możliwe. Obok helskiej rezydencji prezydenta RP, na obecnym terenie wojskowym, stanąć mogą wkrótce apartamentowce. Ceny, ze względu na atrakcyjność miejsca, będą astronomiczne - pisze \"Dziennik Bałtycki\".

Terenem po byłej jednostce rakietowej, która sąsiaduje z letnią rezydencją głowy państwa, interesuje się Agencja Mienia Wojskowego. Chce go sprzedać pod zabudowę turystyczną. _ Wiemy, że sąsiedztwo rezydencji na pewno znacząco podniesie cenę, a my przecież musimy patrzeć na to przez pryzmat kiesy, czyli interesu Skarbu Państwa _- powiedział nam wczoraj Krzysztof Bucholski, wiceprezes AMW. On sam jeszcze we wrześniu przyjedzie do Helu oglądać tereny zajmowane wcześniej przez wojsko. Jest ich więcej, bo Marynarka Wojenna wycofuje się z tego obszaru. _ Ale jednostka rakietowa naprawdę będzie wisienką na torcie _ - przyznaje burmistrz Helu Mirosław Wądołowski.

_ Kto nie chciałby wypoczywać obok prezydenta? Cena na pewno będzie ogromna. _ Cena za metr kwadratowy najdroższego apartamentu w pobliskiej Juracie, słynącej z drogich nieruchomości, wynosi ponad 16 tys. zł. Hel jest na razie ubogim krewnym. _ Rynek nieruchomości w Helu ożywi się z chwilą wyprowadzki wojska _ - ocenia Robert Kotowski z puckiego biura nieruchomości. Agencja Mienia Wojskowego zamierza przejąć ziemię po byłej jednostce rakietowej w Helu. Teren jest niezwykle atrakcyjny, sąsiaduje bowiem z rezydencją prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dlatego ceny nieruchomości osiągną tam zawrotne ceny. Już teraz mówi się o helskiej transakcji stulecia. Ukryta w lasach, pięknie położona nad wodą rezydencja, od kilku lat jest oazą letniego wypoczynku prezydentów Polski - najpierw Aleksandra Kwaśniewskiego, teraz Lecha Kaczyńskiego. Tymczasem w lasach znajdowała się też jednostka wojskowa, obecnie już rozformowana. Leży ona niemal naprzeciwko \"polskiego Camp David\", po drugiej stronie jedynej drogi biegnącej przez
Półwysep Helski. Ponieważ siły zbrojne wycofują się z tego obszaru, teren przejmie Agencja Mienia Wojskowego w Warszawie. _ Bardzo się o to staramy, mamy poważne plany _- zapewnia Krzysztof Bucholski, zastępca prezesa agencji ds. zagospodarowania mienia.

_ Interesuje nas, oczywiście, pozyskiwanie pieniędzy, ale także sprzedawanie terenów pod cele turystyczne. Taki sam cel stawia sobie helski samorząd, a zatem współpracujemy ze sobą. Na kilkudziesięciu hektarach naprzeciwko prezydenckiego ośrodka staną najprawdopodobniej luksusowe apartamentowce. Już teraz jest ogromny popyt na letnie mieszkania nad Bałtykiem, m.in. w Sopocie. Dlatego na zamieszkanie na półwyspie, obok prezydenta, też znajdą się chętni. Muszą mieć jednak spore pieniądze, aby cieszyć się tam letnim wypoczynkiem. _ Już teraz mówi się, że będą to najdroższe apartamenty na Pomorzu. Cena metra kwadratowego może znacznie przekroczyć 16 tys. złotych za metr kwadratowy. Tyle obecnie kosztuje metr kwadratowy w Juracie, najpopularniejszej i najdroższej miejscowości w regionie. Przedstawiciele AMW nie chcą jeszcze spekulować, ile zarobią na całej transakcji. Najpierw trzeba bowiem ziemię przejąć. Bądź co bądź burmistrz Helu, Mirosław Wądołowski, był kilka dni temu w Warszawie i spotkał się z szefami
AMW. Teraz wiceprezes agencji przyjedzie do Helu.

_ Znam to miasto jako turysta, teraz przyjrzę się obszarom opuszczonym przez wojsko _- zapowiada Bucholski. _ Musimy wiedzieć dokładnie, co przejmujemy od armii, bo zdarzało się np. że dostawaliśmy po siłach zbrojnych takie tereny, których w ogóle nie dało się sprzedać, choćby z powodu braku dostępu do drogi. _ Wiceprezes przyznaje jednak, że w przypadku Helu problemów z nabywcami nie będzie. _ Inwestorzy już interesują się Helem, ale my nie mamy wiele własnych terenów _- dodaje burmistrz Wądołowski. Stąd takie oczekiwania związane z wyprowadzką wojska. Samorządowcy obawiają się tylko tego, że teren zamiast AMW mogą przejąć Lasy Państwowe. Wówczas ewentualne inwestycje na tym obszarze będą bardzo trudne. Wielkie i atrakcyjnie usytuowane, a leżące odłogiem tereny w Helu przyciągają i innych amatorów. Kilka miesięcy temu \"Dziennik Bałtycki\" ujawnił, że powojskowymi działkami na cyplu interesuje się... Służba Więzienna. Planowano postawić tu zakład zamknięty, zrezygnowano jednak po protestach mieszkańców i
samorządowców.

Krzysztof Miśdzioł

d1ojjrj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ojjrj