Staruszka, która opowiadała nam o klimacie Wrzeszcza
Przed domami wygrzewają się mieszkańcy dzielnicy. Spotkaliśmy między innymi babcię, która zaczęła nam opowiadać o złożonych kolejach własnego losu. Do Gdańska przyjechała z Łodzi i jak mówi, za nic w świecie nie chciałaby stąd wyjeżdżać