Wyjazd na narty – ile powinno kosztować ubezpieczenie? Analiza i przykłady
Najtańsze ubezpieczenie narciarskie dla osoby dorosłej kosztuje tylko 3,70 zł dziennie. Z kolei cena polisy z najszerszym zakresem ochrony jest czterokrotnie wyższa. Czy jednak droższy pakiet oznacza lepszą ochronę? Czym jest klauzula alkoholowa? Czym się kierować wybierając polisę na wyjazd na narty?
Zanim wyjdziemy na stok warto zadbać nie tylko o kondycję i sprzęt, ale również o ubezpieczenie. Polisę narciarską zawsze powinno dostosować się do celu, miejsca i długości wyjazdu. Eksperci porównywarki ubezpieczeń rankomat.pl przeanalizowali oferty firm ubezpieczeniowych i sytuacje, w których sprawdzą się one najlepiej.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie polisy narciarskiej? 4 ważne punkty
- Najważniejszym elementem polisy narciarskiej są sumy gwarantowane kosztów leczenia i ratownictwa. W Europie ich wysokość powinna wynosić odpowiednio co najmniej 30 tys. i 5 tys. euro. Jednak powinno się wybrać polisę ze znacznie wyższymi kwotami tych świadczeń. Natomiast podczas wyjazdu na narty poza Stary Kontynent, warto posiadać polisę z nielimitowanymi kosztami leczenia i ratownictwa. Szczególnie w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie, gdzie opieka medyczna jest bardzo droga.
- Jeżeli zamierzamy jeździć na nartach poza wyznaczonymi trasami, należy rozszerzyć zakres ochrony ubezpieczenia narciarskiego o sporty ekstremalne lub wysokiego ryzyka. Jeśli tego nie zrobimy i dojdzie do wypadku, towarzystwo ubezpieczeniowe może odmówić wypłaty odszkodowania. Do tego typu niebezpiecznych aktywności zaliczmy m. in. freeride, skitouring, backcountry, heli-skiing, cat-skiing, narciarstwo wysokogórskie czy ski-alpinizm. –Rozszerzenie zakresu ochrony polisy narciarskiej o jazdę poza wyznaczonymi trasami powoduje wzrost składki nawet o 300%. Ubezpieczyciele zaliczają tego rodzaju aktywności do szczególnie niebezpiecznych, podczas których uprawiania znacznie zwiększa się ryzyko odniesienia urazu – komentuje Robert Pelczar, ekspert ds. ubezpieczeń turystycznych w rankomat.pl.
- Podczas zakupu polisy narciarskiej warto również zwrócić uwagę na wysokość sum gwarantowanych OC i NNW. W ofertach z szerokim zakresem ochrony ich sumy gwarantowane sięgają od kilkuset tysięcy do powyżej miliona złotych.
- Polisy narciarskie z szerokim zakresem ochrony oferują także ubezpieczenia bagażu i sprzętu sportowego. Ich sumy gwarantowane wahają się od 800 do 5 tys. zł. Warto wybrać tę opcję, jeśli posiadamy narty, kijki czy kask o dużej wartości.
Która polisa narciarska jest najlepsza?
Najprościej można odpowiedzieć, że najlepsza polisa narciarska to taka, która najpełniej odpowiada naszym planom wyjazdowym. W celu ułatwienia wyboru optymalnego ubezpieczenia, eksperci z rankomat.pl porównali oferty ubezpieczycieli w 4 wariantach cenowych. Pod uwagę wzięli wysokość sum gwarantowanych dla: kosztów leczenia i ratownictwa, ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym (OC), następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW), bagażu i sprzętu sportowego oraz klauzulę alkoholową. Co istotne dzięki porównywarce ubezpieczeń każdą z nich można w kilka minut skonfigurować, kupić i opłacić online - nawet gdy jesteśmy już w drodze w góry czy na lotnisko.
Najtańsza polisa narciarska z optymalnymi kosztami leczenia w Europie
Za najtańszą polisę narciarską trzeba zapłacić 3,70 zł dziennie dla osoby dorosłej. Oferta zapewnia sumy gwarantowane kosztów leczenia i ratownictwa w wysokości 200 tys. zł (około 46,5 tys. euro). To bardzo duża zaleta, gdyż minimalna kwota refundacji opieki medycznej powinna wynosić co najmniej 30 tys. euro. Oprócz tego pakiet zawiera NNW w wysokości 20 tys. zł.
Niestety dużym minusem tego ubezpieczenia jest brak OC. Oznacza to, że jeżeli na stoku z naszej winy urazu dozna osoba trzecia, ubezpieczyciel nie pokryje tej szkody. Przed wyborem pakietu należy sprawdzić w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU), czy OC na pewno obejmuje jazdę na nartach. Co ciekawe niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe w polisach turystycznych dla osób aktywnych... nie zawierają tego typu świadczenia. Dla narciarzy może to być bardzo mylące.
Przykład:
Mężczyzna podczas jazdy na nartach we Włoszech nie zauważył nadjeżdżającego narciarza i wpadł na niego. Poszkodowany trafił do szpitala, w którym stwierdzono zwichnięcie stawu ramienno-łopatkowego. Towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło mu odszkodowanie w wysokości ponad 77 tys. zł. Jeżeli ubezpieczony nie posiadałby ubezpieczenia narciarskiego z OC, musiałby zapłacić tę kwotę z własnych środków.
Polisa narciarska za około 6,28 zł dziennie z OC
Warto wiedzieć, że nie zawsze wyższa cena polisy równa się z szerszym zakresem ochrony na stoku. Ubezpieczenie kosztujące 6,28 zł dziennie dla osoby dorosłej zapewnia zdecydowanie niższe sumy gwarantowane kosztów leczenia (86 tys. zł) i ratownictwa (21 tys. zł) niż oferta za 3,70 zł za dzień. Dodatkowo w pakiecie znajduje się NNW (15 tys. zł).
Ale w przeciwieństwie od ubezpieczenia za 3,70 zł dziennie, ta polisa zawiera OC w wysokości 129 tys. zł. Z kolei w pakiecie brakuje ubezpieczenia bagażu i sprzętu sportowego.
Przykład:
Kobieta podczas jazdy na nartach w Bułgarii wjechała na muldę, a następnie przewróciła się na oblodzonym stoku. W efekcie doznała pęknięcia kości ogonowej. Koszty leczenia i transportu helikopterem medycznym do kraju wyniosły ponad 215 tys. zł. Jeśli poszkodowana posiadałaby polisę narciarską z sumą gwarantowaną kosztów leczenia w wysokości 86 tys. zł, z własnych środków musiałaby dopłacić około 129 tys. zł.
Polisa narciarska z kosztami leczenia i ratownictwa na 600 tys. zł
Nieznacznie droższa polisa narciarska dla osoby dorosłej za 7,27 zł dziennie zapewnia bardzo wysokie sumy gwarantowane kosztów leczenia i ratownictwa w wysokości 600 tys. zł (około 139,5 tys. euro). Polisa posiada również NNW (50 tys. zł), OC (150 tys. zł) oraz ubezpieczenie bagażu i sprzętu sportowego (1500 zł).
Poza tym za dopłatą w wysokości 20% składki polisę można rozszerzyć o tzw. klauzulę alkoholową. Obejmuje ona dwa elementy ubezpieczenia narciarskiego – koszty leczenia i NNW. W związku z tym jeżeli narciarz dozna urazu podczas jazdy na nartach w stanie nietrzeźwości, to towarzystwo ubezpieczeniowe zapłaci za udzieloną mu pomoc medyczną, czy wypłaci odszkodowanie za trwały uszczerbek na zdrowiu. Jednak klauzula nie zawiera OC. Jeśli więc z naszej winy urazu na stoku dozna osoba trzecia, to ubezpieczyciel nie pokryje poniesionych przez nią strat.
Przykład:
Podczas jazdy na nartach w Austrii mężczyzna złamał rękę oraz nogę. W efekcie odniesionego urazu konieczna była także operacja kręgosłupa. Wysokość kosztów leczenia i transportu medycznego do kraju wyniosła aż 409 tys. zł. Jeśli poszkodowany posiadałby ubezpieczenie narciarskie z minimalną rekomendowaną sumą gwarantowaną kosztów leczenia (przynajmniej 30 tys. euro, czyli około 129 tys. zł), to z własnych środków musiałaby dopłacić około 280 tys. zł.
Polisa narciarska z nielimitowanymi kosztami leczenia i ratownictwa
Polisa narciarska za 13,97 zł dziennie dla osoby dorosłej posiada nielimitowane sumy gwarantowane kosztów leczenia i ratownictwa. Może być szczególnie przydatna podczas wyjazdu na narty do krajów, w których opieka medyczna jest bardzo droga, jak Stany Zjednoczone czy Kanada. Dodatkowo pakiet zapewnia NNW (150 tys. zł), OC (1,5 mln zł) oraz ubezpieczenie bagażu i sprzętu sportowego (3000 zł). Ochronę można również rozszerzyć o klauzulę alkoholową.
Dobierz polisę do kierunku i celu wyjazdu
W polisach narciarskich do 4 zł dziennie sumy gwarantowane kosztów leczenia i ratownictwa są optymalne w Europie, ale ich minusem jest brak OC i ubezpieczenia sprzętu. Droższe za około 6-7 zł dziennie zawierają OC, lecz kwoty świadczeń medycznych mogą okazać się zbyt niskie. Największą zaletą nieco droższych pakietów za około 7-8 zł dziennie są bardzo wysokie koszty leczenia i ratownictwa, które wynoszą 600 tys. zł. Jednak jeżdżąc na nartach poza Starym Kontynentem, powinno się wybrać polisę powyżej 10 zł dziennie, w których są one nielimitowane.
Nie licz na EKUZ, ubezpiecz się
Co prawda na podstawie EKUZ (Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego) można skorzystać z bezpłatnej opieki medycznej na takich samych zasadach, jak obywatele danego państwa w krajach Unii Europejskiej oraz w krajach członkowskich EFTA. Eksperci rankomat.pl przypominają jednak, że EKUZ nigdy nie gwarantuje 100% ochrony przed kosztami leczenia. Wiele usług medycznych nie podlega refundacji i trzeba za nie zapłacić samodzielnie. Dlatego ubezpieczenie turystyczne pokrywające takie sumy daje najlepszą ochronę.
WP Turystyka na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski