Wyspa Isosaari otwiera się na turystów. Przez lata była niedostępna

O istnieniu niewielkiej wyspy Isosaari wie niewielu Finów – wszakże kraj ten posiada ich aż 180 tys. Jednak ta wyróżnia się na tle innych. Przez wiele lat była niedostępna dla zwykłych obywateli, ponieważ stacjonowała na niej armia.

Oficjalnie wyspa jest zamieszkana na stałe tylko przez jednego człowieka
Źródło zdjęć: © witter/@DiscoverFinland
Wojciech Gojke

Dawniej szkolili się tu żołnierze i testowano torpedy. Natomiast zwykli obywatele nie mieli tu wstępu. Jednak to zmieniło się kilka lat temu, gdy ją zdemilitaryzowano. Informacja nie została zauważona przez Finów aż do teraz, czyli gdy ogłoszono, że od czerwca będą organizowane na Isosaari rejsy.

Nic dziwnego, że zdecydowano się udostępnić ją turystom. Posiada nie tylko piękne krajobrazy, ale też zbudowano na jej terenie sauny oraz pole golfowe. Znajdują się tam nie bez powodu – zbudowano je dla żołnierzy, aby mogli się zrelaksować po ciężkich treningach. Ale nie tylko – w latach 80. XX w. na polu golfowym grywał nawet prezydent Finlandii.

Nie tylko armia, ale także inne służby korzystały z wyspy. Ich zadaniem było m.in. patrolowanie obszaru morskiego czy prowadzenie badań antykorozyjnych. W różnych okresach szkolenia na Isosaari przechodzili m.in. artylerzyści, żołnierze piechoty morskiej, funkcjonariusze straży przybrzeżnej czy żandarmerii wojskowej.

Na wyspę dostaniemy się z Helsinek

Rejs na oddaloną o 7 km od brzegów Helsinek wyspę będzie trwać ok. 40 min. Jednostka M/S Isosaari zabierze na pokład do 275 pasażerów. Na miejscu będzie można przenocować pod namiotem lub przyczepie kempingowej (przewiezionej prywatnym transportem), ale póki co, tylko na oznaczonych polach.

Prom z portu w centrum Helsinek będzie kursować na wyspę kilka razy dziennie (do 21 czerwca tylko w weekendy, a następnie do połowy sierpnia od wtorku do niedzieli). Bilet dla osoby dorosłej w dwie strony to koszt rzędu 18 euro (ok. 77 zł).

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY

Warto też wspomnieć, że oficjalnie Isosaari zamieszkana jest na stałe przez jednego człowieka, który związany jest z nią od dziecka (mieszkał z rodzicami, odbył służbę wojskową, był kapitanem statku, a później pozostał na wyspie na emeryturze).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Wyjątkowy kurort na wyspie tylko dla kobiet

Wybrane dla Ciebie

Po czterech latach znów zakwitnie! Sensacja w Ogrodzie Botanicznym w Warszawie
Po czterech latach znów zakwitnie! Sensacja w Ogrodzie Botanicznym w Warszawie
Kiedy iść do toalety w samolocie? Stewardesa zdradza najlepszy moment
Kiedy iść do toalety w samolocie? Stewardesa zdradza najlepszy moment
Szykują się na rekordowy rok. Na miejscu coraz mniej Rosjan
Szykują się na rekordowy rok. Na miejscu coraz mniej Rosjan
Światowy gwiazdor YouTube w Polsce. Jego mina mówi sama za siebie
Światowy gwiazdor YouTube w Polsce. Jego mina mówi sama za siebie
Śnieżne uroczystości w środku lata. Widowiskowe procesje
Śnieżne uroczystości w środku lata. Widowiskowe procesje
Wielu turystów zapomina o tej opłacie. Prawie 300 zł różnicy za dwa tygodnie
Wielu turystów zapomina o tej opłacie. Prawie 300 zł różnicy za dwa tygodnie
Ceny w Czarnogórze. Ile zapłacimy za obiad?
Ceny w Czarnogórze. Ile zapłacimy za obiad?
Niezwykłe odkrycie w niewielkiej wsi w Polsce. Znaleźli dzieła włoskiego mistrza
Niezwykłe odkrycie w niewielkiej wsi w Polsce. Znaleźli dzieła włoskiego mistrza
Miał pojawić się w wakacje. Biały Miś będzie dopiero jesienią
Miał pojawić się w wakacje. Biały Miś będzie dopiero jesienią
Zamek jak z bajki. Turyści wciąż nie odkryli tego miejsca
Zamek jak z bajki. Turyści wciąż nie odkryli tego miejsca
Warszawa walczy o teren basenów. Szykuje się batalia w sądzie
Warszawa walczy o teren basenów. Szykuje się batalia w sądzie
Na miejscu coraz więcej Polaków. Będą mogli posługiwać się ojczystym językiem
Na miejscu coraz więcej Polaków. Będą mogli posługiwać się ojczystym językiem