Szwajcaria - najwyżej położony teren narciarski w Europie
Do szwajcarskiego, leżącego na wysokości 1600 m.n.p.m. kurortu, dotrzeć można wyłącznie pociągiem. Wszyscy, niezależnie od grubości portfela i liczby platynowych kart kredytowych, muszą zostawić samochód na jednym ze specjalnych parkingów w oddalonym o 6 km Taesch. Auta na obrzeżach zostawiają nawet sami mieszkańcy, którzy w granicach miejscowości poruszają się zwykle na piechotę lub na rowerach. Zermatt już w 1947 r. postawił na ekologiczny transport. Mieszkańcy nie mieli ochoty przyglądać się samochodom mknących po kameralnych uliczkach. Postanowili zrezygnować z nich całkowicie. Na początku ludzi i towary transportowały dorożki, potem pojawiły się elektryczne busy. Tak jest do dziś. Dzięki pozbyciu się aut, kurort zachował charakter autentycznej szwajcarskiej wioski góralskiej sprzed lat. Drewniane hotele, choć ekskluzywne, wyglądają jak typowe alpejskie chaty, co w oczywisty sposób dodaje uroku temu miejscu.