Trwa ładowanie...
04-02-2009 10:33

Zillertal bawi się na nartach

Wyjazd na narty w celu jazdy na nartach to już przeszłość. Dziś chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę. Równie pociągające jak cięte skręty są skoki, sztuczki, czy jazda w puchu. Równie ważna jak liczba tras jest liczba barów apres-ski, klubów, basenów i term, centrum rekreacyjne i sauna w hotelu, wieczorne kuligi, odjechane imprezy plenerowe - im więcej tym lepiej.

Zillertal bawi się na nartachFot: Zillertal Tourismus
d2d07w2
d2d07w2

Zillertal ma wszystko co trzeba

Ostatnio wybrałem się na narty do doliny Zillertal w Tyrolu, niedaleko Innsbrucka w Austrii. Głównie dlatego, że dolina posiada olbrzymie i urozmaicone tereny narciarskie - ponad 600 kilometrów tras na jednym karnecie. Jest lodowiec Hintertux, na którym można jeździć cały rok, a teren narciarski sięga wierzchołka na wysokości 3250 m. Jest rozległy teren Hochfuegen-Hochzillertal, gdzie nadzwyczajna szerokość tras wprowadza narciarza w euforię. Jest Penken - prestiżowy i różnorodny - dla nawet najbardziej wybrednych. Jest Spieljoch, mniejszy, ale coraz częściej wybierany przez rodziny i miejscowych, którzy wolą spokojną jazdę od popularności topowych tras. Nie zawiodłem się. Najeździłem się do upadłego. A Stefan, pasjonat i instruktor w jednym, pokazał mi prawdziwy fun. Choć na nazwisko ma Wierer to i tak wszyscy na niego mówiliśmy Stefan Eberharter, zwłaszcza, że pochodzi ze Stumm, tej samej wioski w dolinie co sławny olimpijczyk.

[

]( http://get-2.wpapi.wp.pl/?a=65495650&f=thumb/1/b/1/1b16b2fd45068b9c0d3cfed3d618416c/d183a4ad87adccb1bf2374f0188887a1/Skifahren04-175.jpg )

d2d07w2

fot. Zillertal Tourismus

Funpark dla każdego

Halfpipe na Penken nie jest przesadnie duży, nie jest też zbyt mały - taki akurat dla narciarza... Halfpipe to w założeniu rynna dla snowboardzistów, ale Stefan zapuścił się w nią na nartach. A my za nim. Nie jest to tak trudne jakby się wydawało z boku. Trochę wyczucia prędkości, szybki skok ze zwrotem nad krawędzią i zjazd w drugą stronę by znowu nabrać prędkości. Za pierwszym razem wychodzi trochę nieporadnie, ale bez obaw - jedyne co się może stać to niezbyt groźny upadek. I o to chodzi w zabawie na stoku - nie bać się przewrócić. Twoje wiązania mają kosmiczne właściwości i kosmiczne materiały - z pewnością wypną się w razie czego. Na głowie kask - to już zwykły i nawet modny ekwipunek. W takim wyposażeniu możesz się przewracać do woli. Możesz nawet zjechać na Harakiri. 78% nachylenia, najbardziej stromy stok w Austrii. To jedna z większych atrakcji Zillertal i terenów Penken. Kolega dojechał do krawędzi ścianki... i nagle zniknął. Zjechał na pełnym gazie, na plecach. Trudno na takim nachyleniu zatrzymać
się przed końcem stoku. Inni śmiali się z niego, on śmiał się z siebie - fun.

[

]( http://get-2.wpapi.wp.pl/?a=65495650&f=thumb/8/5/7/85784cdb3ce090b72e80112d17ed6d22/d183a4ad87adccb1bf2374f0188887a1/pk-zill-off-piste-175x130.jpg )

d2d07w2

fot. Paweł Komisarczuk

Buch w puch

Masz lekko dość "wypieszczonych" tras gładkich jak pupa niemowlaka? Załóż narty tył do przodu. Da się! I da się zjechać! Albo spróbuj na jednej. Albo poszukaj żółtych tyczek i daj nura w puch. Żółtymi tyczkami oznacza się w Zillertal zjazdy poza trasami - nieprzygotowywane, ale wyznaczone. Jeśli poprzedniej nocy spadło pół metra śniegu zabawa jest nie z tej ziemi. Nie od razu każdy będzie kreślił regularne ślady - jazda w puchu tylko z daleka wygląda lekko i przyjemnie. Trzeba starać się wyczuć "noszenie" puchu albo poddać się i bawić. Załóż grube rękawice, zabezpiecz rękawy i szyję i możesz przewracać się w miękki puch do woli. Zjazd poza trasą może być zadziwiająco długi. Ten sam odcinek trwa i wymaga znacznie więcej niż na przygotowanej trasie. Dlatego upadki na początku są normą - nogi nie wytrzymują. Tylko pamiętaj o nartach - jeśli wypną się pod grubą warstwą puchu może być ciężko je odszukać.

[

]( http://get-2.wpapi.wp.pl/?a=65495650&f=thumb/5/7/2/57293b18287829d4f5ff569fc9f390ea/d183a4ad87adccb1bf2374f0188887a1/pk-zill-lunch-175.jpg )

d2d07w2

fot. Paweł Komisarczuk

Najważniejsza część dnia - Apres-ski

W czasie nart nie zapomnij o wizycie w barze na stoku. Po co tak gonić, jutro też będzie śnieg, zjazdy i wyciągi. A przerwa na przekąskę przy winie lub piwie zawsze jest miła. Typowy lunch powinien zawierać Zillertaler Krapfn, czyli rodzaj placka z serem. Na każdej arenie w Zillertal jest przynajmniej kilka restauracji do wyboru, a najciekawsza to Kristallhutte na Hochzillertal. A po nartach - tym bardziej nie zapominaj o barze. Zanim wsiądziesz do skibusu zatańcz w butach narciarskich. Jak choćby w obleganym Hohenhaustenne u stóp terenów Hintertux. Jest wesoło, głośno i skocznie. Jeśli grają "Lasso" powtarzaj w rytm muzyki sekwencję ruchów kowbojów i Indian. Głupie? A kogo to obchodzi. Wszyscy rozmiękczeni całodniową jazdą na świeżym powietrzu, a pewnie i kufelkiem piwa, bawią się jak dzieci. W czasie apres-ski najłatwiej zawiązać nowe przyjaźnie.

[

]( http://get-2.wpapi.wp.pl/?a=65495650&f=thumb/3/1/8/31824bda480c997488eb5fb734060bc6/d183a4ad87adccb1bf2374f0188887a1/pk-zill-apres-ski-175x130.jpg )

d2d07w2

fot. Paweł Komisarczuk

Wieczorna dobitka

W dolinie Zillertal jest kilka miejscowości oferujących bazę na pobyt. Polecam Fuegen. Bo ma aquapark, Bawa Lounge i sympatyczną atmosferę. (A jako, że Fuegen leży na początku doliny ceny hoteli też są całkiem sympatyczne). Erlebnis Therme Zillertal, czyli spory, lokalny aquapark, jest idealny na wieczorny relaks. A Bawa Lounge to najlepszy klub i dyskoteka w okolicy. W jednej sali lasery, dym i bajery, w drugiej siermiężny bar z drewna, w który można wbijać dla zabawy gwoździe (węższym końcem młotka, gra nazywa się Nageln). W piątkowe i sobotnie wieczory imprezowicze ściągają nie tylko z całej doliny Zillertal, ale nawet z Innsbrucku. Godne miejsce na zakończenie narciarskiego dnia na pełnych obrotach. A jutro kolejny. I znowu nie chodzi tylko o zjazdy w dół stoku, ale o fun.

| Informacje praktyczne: Cena Superski Pass (karnet na wszystkie wyciągi w dolinie Zillertal): dorośli: 186 euro / 6 dni, dzieci do 15 lat: 88 euro / 6 dni. Długość tras dostępnych na karnecie: 641 km. Liczba wyciągów: 169 Liczba punktów opieki i szkółek dla dzieci: 23. Dojazd: autostrada A12, zjazd Zillertal. Odległość z Warszawy: 1154 km., z Gdańska 1287, z Krakowa 975 km. Odległości od lotnisk: Innsbrick 50 km., Monachium 170 km., Salzburg 150 km. www.zillertal.at |
| --- |

d2d07w2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2d07w2