Zimowy hit Polaków. Niskie ceny, a na miejscu 30 st. C
Otwarte granice i niemal całkowity brak obostrzeń sprawiły, że turyści z całego świata upodobali sobie Zanzibar w trakcie pandemii. Dziś wyspa wciąż jest na topie, a właśnie startuje tam sezon. - W grudniu i styczniu panują idealne warunki do plażowania, temperatury sięgają 30 st. C - mówi Marzena Buczkowska-German z Wakacje.pl.
Jeszcze parę lat temu nie był dla Polaków kierunkiem pierwszego wyboru, ale od pandemii na stałe zagościł w czołówce zimowych kierunków, wybieranych przez klientów biur podróży.
Magia Zanzibaru
Wybrzeże zachwyca bielą piasku i błękitem wody. Tutejsze wysokiej klasy hotele są kameralne. W większości leżą bezpośrednio przy plaży i są to kompleksy małych domków. Z jednej strony można więc tam poczuć afrykański klimat, a z drugiej korzystać z obiektów przygotowanych pod gusta europejskich turystów, którzy chętnie spędzają czas w resortach z all inclusive.
- Zanzibar łączy w sobie egzotyczny charakter, spokojną atmosferę i niezwykłą gościnność mieszkańców - mówi Marzena Buczkowska-German z Wakacje.pl. - Wyspa zachwyca białymi, pudrowymi plażami, turkusową wodą Oceanu Indyjskiego i zapachem przypraw unoszącym się w powietrzu, dlatego często nazywana jest "Wyspą Przypraw" - tłumaczy.
Zobaczyła zupełnie inny świat. "To naprawdę bezpieczny kraj"
Położona kilkadziesiąt km od wybrzeża Afryki wyspa może pochwalić się pięknymi rafami koralowymi. Wystarczy zanurzyć głowę pod powierzchnię wody, a naszym oczom ukażą się ryby w niesamowitych kolorach i kształtach.
Zanzibar - nie tylko rajskie plaże
- W grudniu i styczniu panują tu idealne warunki do plażowania, temperatury sięgają 30 st. C, a woda jest ciepła przez cały rok - podkreśla Marzena Buczkowska-German i dodaje, że coś dla siebie znajdą nie tylko miłośnicy plaż. - Można tam spacerować po urokliwych miasteczkach, odkrywać bogatą historię i kulturę wyspy, odwiedzić kamienne miasto Stone Town wpisane na listę UNESCO, wybrać się na plantację goździków i cynamonu albo popłynąć na rejs po oceanie - wylicza.
Wspomniane Stone Town to historyczne centrum miasta Zanzibar, które od 20 lat widnieje na liście UNESCO. Stanowi jedną z największych atrakcji turystycznych Tanzanii. Kryje cuda architektury, które łączą wpływy kultury arabskiej, indyjskiej, europejskiej i afrykańskiej. Większość budowli pochodzi z XIX wieku. To także miejsce obowiązkowe dla fanów zespołu Queen. To tam urodził się bowiem Freddie Mercury.
Marzena Buczkowska- German zauważa, że to również doskonałe miejsce dla miłośników przyrody – w lasach Jozani spotkać można endemiczne małpy gerezy czerwone, a na plażach Nungwi czy Paje zobaczyć niezwykłe zachody słońca. - Zanzibar to raj nie tylko dla romantyków i nowożeńców, ale też dla tych, którzy szukają autentycznych doświadczeń i chwili oddechu w tropikalnym raju - mówi ekspertka.
Ile kosztują wakacje na Zanzibarze?
Magnesem przyciągającym turystów na Zanzibar są także ceny. Tygodniowe wycieczki z pobytem w czterogwiazdkowym hotelu z dwoma posiłkami dziennie rozpoczynają się od 3700 zł za osobę. Opcja all inclusive jest trochę droższa - na takie wczasy trzeba zarezerwować min. 4200 zł. Jak na kierunek egzotyczny ceny są więc wyjątkowo kuszące i bardziej przypominają kwoty, które trzeba zapłacić za wakacje w Europie.
Czytaj więcej: Przyciąga miliony turystów. Zyski większe niż ze złota